Radosław Sikorski ponownie swoimi wypowiedziami wywołał burzę. Zapytany w TOK FM o białoruskie śmigłowce, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, odparł: „Jeśli te helikoptery latały po polskiej stronie przez 10 minut, to było mnóstwo czasu, żeby je zestrzelić”. Słowa te są szeroko komentowane w sieci przez polityków Zjednoczonej Prawicy.
Przypomnijmy, we wtorek doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez dwa śmigłowce białoruskie - poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej. Szef resortu Mariusz Błaszczak polecił zwiększyć liczbę żołnierzy na granicy i wydzielić dodatkowe siły i środki, w tym śmigłowce bojowe. O incydencie zostało poinformowane NATO. Do Ministerstwa Spraw Zagranicznych w trybie natychmiastowym wezwana została chargé d’affaires ambasady Białorusi - poinformował resort dyplomacji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dwa białoruskie śmigłowce naruszyły polską przestrzeń powietrzną! Do MSZ w trybie natychmiastowym wezwano chargé d’affaires
CZYTAJ TAKŻE: Incydent z białoruskimi śmigłowcami. Szef MON polecił zwiększyć liczbę żołnierzy na granicy! Poinformowano też NATO
Sikorski chciałby zestrzelenia białoruskich śmigłowców
Radosław Sikorski był gościem porannej rozmowy w TOK FM. Prowadząca Dominika Wielowieyska przypomniała oświadczenie MON, w którym wyjaśniono, że „przekroczenie granicy miało miejsce w rejonie Białowieży na bardzo niskiej wysokości, utrudniającej wykrycie przez systemy radarowe”. Jak dodała dziennikarka, „dlatego w porannym komunikacie tych informacji nie było”.
No ale są inne systemy, na przykład oczy i uszy policjantów, Straży Granicznej i żołnierzy. No przecież czasami prowadzi się obserwację wzrokową. I jeśli te helikoptery latały po polskiej stronie przez 10 minut, to było mnóstwo czasu, żeby je zestrzelić
— powiedział europoseł Platformy.
Ale to uważa pan, że…. należało je zestrzelić?
— dopytała wyraźnie zaskoczona Wielowieyska.
A gdyby Grupa Wagnera przekroczyła granicę polską, to co by pani z nimi zrobiła?
— odpowiedział pytaniem Sikorski. Prowadząca zapytała, czy wcześniej nie powinno się wysłać ostrzeżenia.
Oczywiście, zestrzelić można na różne sposoby. Może to zrobić para dyżurna myśliwców, można to zrobić różnymi innymi systemami. Ale jeśli coś lata po polskiej stronie… Przypominam, Białoruś nie miała takich skrupułów. Przypadkiem jacyś Amerykanie parę lat temu balonem przekroczyli granicę i zostali zestrzeleni. Jacyś Szwedzi kilka, czy kilkanaście lat temu przekroczyli granicę awionetką i zostali - o ile pamiętam - zestrzeleni
— opowiadał dalej Sikorski.
Dopytywany kolejny raz o swoje słowa o zestrzeleniu białoruskich śmigłowców, europoseł PO potwierdzał ponownie swoje zdanie.
A jeśli Grupa Wagnera z bronią w ręku przekroczy polską granicę, powinna być wystrzelana, tak
— dodał.
A nie zaaresztowana?
— zapytała dziennikarka TOK FM.
Jeśli się od razu poddadzą, to oczywiście, ale nie sądzę, żeby się chcieli poddać
— stwierdził Sikorski.
„Wymarzony pretekst do eskalacji”
Słowa Radosława Sikorskiego o zestrzeleniu białoruskich śmigłowców wywołały zdumienie wśród polityków. Przedstawiciele Zjednoczonej Prawicy nie pozostawili na byłym szefie MSZ w rządzie PO suchej nitki.
Wywołać III wojnę, tj. ulec prowokacji Putina… Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości kim jest Sikorski, Tusk i cała ta zgraja z PO?
Nieodpowiedzialni ludzie znów pchają się do władzy. Bezpieczeństwo to nie zabawa.
W prowokacji Łukaszenki chodzi dokładnie o to, by polscy politycy ścigali się w prowokacyjnych wypowiedziach i atakowali własny rząd. Marzeniem Mińska i Moskwy byłoby zestrzelenie śmigłowca, który krótko naruszył przestrzeń powietrzną w trakcie zgłoszonych wcześniej manewrów. Wymarzony pretekst do eskalacji. Panie Sikorski, już nie raz wpisał się Pan w narrację Kremla. Nie wystarczy Panu wdzięczności rosyjskiego ambasadora przy ONZ?
Co Sikorski jeszcze robi w polskiej polityce? „Thank you, USA”, pieniądze z Arabii, a teraz chęć strzelania do białoruskich helikopterów, czyli uleganie prowokacjom Putina. W tym kontekście nie dziwią słowa Sikorskiego o słuszności resetu z Rosją.
Przed wyborami zażąda podłączenia płotu granicznego pod linie wysokiego napięcia.
Rozkaz o zestrzeleniu w czasie pokoju byłby nie tylko głupi politycznie, ale też niezgodny z polskim prawem. Istnieje dość złożona procedura.
Najpierw sugestia, że za zniszczeniem Nord Stream 2 stoi USA, a teraz takie coś. Mam coraz większe wątpliwości czyje interesy reprezentuje Pan Sikorski…
🚑
Warto przypomnieć, że nasz redakcyjny kolega red. Wojciech Biedroń dopytywał 1 sierpnia, „czy Tusk i Giertych napisali już, że trzeba było zestrzelić te białoruskie śmigłowce? Sikorski poparł?”.
Czyli to Sikorski postanowił jako pierwszy „błysnąć” w temacie.
olnk/TOK FM/Twitter/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/657052-burza-po-slowach-sikorskiego-chcial-zestrzelenia-smiglowcow