Wanda Traczyk-Stawska, uczestniczka Powstania Warszawskiego, postanowiła po raz kolejny dać wyraz swojej niechęci wobec obecnego rządu. Krytyczne słowa wypowiedziała podczas swojego wystąpienia na cmentarzu Powstańców Warszawy.
Nie bójcie się, jesteśmy wolnym narodem i nikt nie ma prawa nami tak rządzić, żebyśmy czuli się upokorzeni. Mówię o kobietach. My wyniosłyśmy z powstania coś bezcennego — takie same prawa, jakie mają mężczyźni. Każdy, czy jest mężczyzną, czy kobietą, jest obywatelem tego kraju i w konstytucji ma zapisaną równość. Proszę, żebyście pamiętali o konstytucji
— mówiła Traczyk-Stawska.
Trzeba już zmienić całkowicie ten rząd, który nie pamięta, że kobiety mają w tej konstytucji zapisaną swoją pozycję
— stwierdziła.
Uczestniczka Powstania Warszawskiego zdecydowała się też zaatakować ministra Czarnka.
Niech pan Czarnek ze swoimi poglądami przeczyta książkę Korczaka. Niech zobaczy, jak trzeba rozmawiać z młodzieżą i dziećmi. Niech najpierw się nauczy, a potem mądrzy
— powiedział.
tkwl/onet.pl
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/656857-traczyk-stawska-atakuje-rzad-trzeba-go-calkowicie-zmienic