Celne! Jaki zadrwił z hipokryzji mediów III RP. "Nazywam się Jan Kaśko z konkret TVN24. Dziś porozmawiamy o mowie nienawiści..."

Trudno chyba o większy przykład hipokryzji salonu III RP niż reakcja na słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o „tym ryżym”. Politycy opozycji i sympatyzujący z nią dziennikarze nie ukrywali swojego oburzenia, całkowicie zapominając chociażby o mowie nienawiści sączonej przez Strajk Kobiet. Z hipokryzji m.in. TVN24 zadrwił na Twitterze europoseł Patryk Jaki.

CZYTAJ WIĘCEJ:

- JAKUB MACIEJEWSKI: „Ryży wróg narodu” zafunduje nam w tej kampanii prostackie i przewidywalne kampanie pt. „Piekło kobiet”

- Podwójne standardy! Leszczyna oburza się na „tego ryżego”, ale broni „seryjnych zabójców kobiet”. „Jak pan chce inaczej to nazwać?”

„Pamiętajcie o tym ryżym”

Słowa o „tym ryżym” padły w miejscowości Stawiski na Podlasiu. Przypomnijmy, co powiedział wtedy prezes Kaczyński.

Pamiętajcie o tym ryżym, bo to jest dzisiaj największe zagrożenie dla Polski

— powiedział.

Jan Kaśko, Wachowiec i faszyzm…

Jaki wcielił się w dwie postaci: w „Jana Kaśko z konkret TVN24” i w „Bryana Wachowca z Instytutu Obywatelskiego im. Stefana Batorego”.

Nazywam się Jan Kaśko z konkret TVN24. Dziś porozmawiamy o mowie nienawiści w polityce. Jest ze mną ekspert, pan Bryan Wachowiec z Instytutu Obywatelskiego imienia Stefana Batorego. Chciałem zapytać pana, czy hasło „j…ć PiS” jest wulgarne?

— zaczyna „Jan Kaśko”

Otóż trzeba sięgnąć do etymologii tego terminu. Pochodzi on od słowa „je” i „bać”. „Bać”. Chodzi o to, że określa strach. A „je” tzn. kobiet. I chodzi o to, aby bronic kobiety, zwykłe kobiety, takie jak Joanna

— tłumaczy „Wachowiec”.

A rozumiem. A czy hasło „ryży” jest wulgarne?

— dopytuje „Kaśko”.

Aby zrozumieć znaczenie tego terminu trzeba sobie uświadomić, że naziści jak atakowali inne państwa w domach konfiskowali główne ryż. W związku z tym słowo „ryży” wprost kojarzy się per excellence z faszyzmem

— stwierdza „ekspert”.

Dziękuję za to wyjaśnienie. Pamiętajcie, TVN24, prawda całą dobę

— kończy dziennikarz „konkret TVN24”.

kk/Twitter