„Postanowiłem wystąpić z klubu Koalicji Obywatelskiej” – powiedział w „Kwadransie Politycznym” TVP1 były poseł Platformy Obywatelskiej Bogusław Sonik. „Myślę, że jego decyzja związana jest z tym, co zresztą sugerował wielokrotnie w wywiadach publicznych, że ma inny pomysł na aktywność publiczną - skomentował odejście Sonika rzecznik PO Jan Grabiec.
Sonik poinformował, że odbył rozmowy z liderem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.
Na początku maja Bogusław Sonik poinformował, że odchodzi z Platformy Obywatelskiej z uwagi na kwestie światopoglądowe, w tym dotyczące aborcji; ocenił, że partia ostro skręciła „w lewo”. Jak wtedy tłumaczył, czuł się „wypychany” i miał dość atmosfery w partii.
Pytany, na której liście wyborczej się znajdzie, odparł, że na razie jest w rezerwie i „aktywnie czeka”.
Reakcja Platformy
W Biurze Krajowym Platformy Obywatelskiej odbyła się konferencja prasowa Klubu Parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej z udziałem Gabrieli Lenartowicz i Jana Grabca.
Poseł Platformy pytany na konferencji prasowej o sprawę odejścia Bogusława Sonika z partii powiedział: „Poseł Sonik już od dłuższego czasu nie brał udziału w pracach klubu, głosował inaczej, niż rekomendacje klubowe, to jest fakt powszechnie znany. Rozumiem, że chce swoją przyszłość polityczną wiązać z jakąś inną formacją, rzecz jasna to jest jego osobista decyzja”.
Raczej mamy do czynienia dziś z sytuacją, w której niektórzy politycy, parlamentarzyści pukają do bram klubu Koalicji Obywatelskiej. My nie prowadzimy polityki polegającej na wyciąganiu parlamentarzystów z innych klubów. Przed nami wybory parlamentarne, to jest moment, w którym politycy się opowiadają z jakich list kandydują, w tym momencie będzie wiadomo, kto, jakie barwy reprezentuje
— wskazał rzecznik PO.
Grabiec odniósł się do wypowiedzi Sonika, że ten czuł się „wypychany z partii”.
To jego osobiste odczucie. Znacie państwo jakieś wypowiedzi publiczne polityków Platformy czy KO, które by dyskredytowały pana posła? Nie znam takich wypowiedzi, nigdy nic takiego nie padło. Myślę, że to są jakieś osobiste odczucia, do których pan poseł doszedł. Myślę, że jego decyzja związana jest z tym, co zresztą sugerował wielokrotnie w wywiadach publicznych, że ma inny pomysł na aktywność publiczną. Szanujemy to
— zaznaczył Grabiec.
Spory Sonika z PO
Sonik w maju w rozmowie z PAP pytany o nieoficjalne doniesienia Interii, według których ma zabraknąć go na listach PO powiedział, że z Platformy Obywatelskiej czuł się już „od dawna wypychany”. Zapytany o to, czy czuje żal do swoich kolegów stwierdził, że to nie żal, a rozczarowanie, że partia „skręciła tak daleko na lewo, że nie szanuje wolnych głosowań w sprawach sumienia”.
Decyzja o tym, że na liście nie może znaleźć się nikt, kto nie będzie głosował za prawem do aborcji do 12. tygodnia ciąży, to jest porównywalne z takimi zdarzeniami jak Andrzej Lepper kiedy prosił o to, aby każdy poseł złożył oświadczenie in blanco, że rezygnuje z posłowania w momencie, w którym kierownictwo partii uzna, że nie powinien sprawować funkcji
— powiedział.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Bogusław Sonik: Nie rozmawiałem z Tuskiem o odejściu z PO. Rozstanie rysowało się na horyzoncie od pewnego czasu
Donald Tusk we wrześniu 2022 r. oświadczył, że „pierwszego dnia po wygranych wyborach” zaproponowana zostanie Sejmowi ustawa zakładającą, że aborcja do 12. tygodnia będzie wyłącznie decyzją kobiety. Zasugerował też, że na listach wyborczych nie będzie miejsca dla przeciwników takich przepisów.
Ja bezwzględnie będę w tych sprawach egzekwował swoją pozycją w Platformie w czasie układania list do parlamentu. Jeżeli ja dziś mówię, że my gwarantujemy kobietom podejmowanie tych decyzji, ja nie będę chciał się później wstydzić dlatego, że ktoś będzie reprezentował inne zdanie. To macie zagwarantowane
— zapowiedział Tusk.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/656220-sonik-zasili-psl-po-odejsciu-z-po-jest-reakcja-grabca