Kiedyś nazywany w reportażu TVN „pancernym Marianem” i oskarżany o prowadzenie hotelu z „pokojami na godziny” prezes NIK Marian Banaś w ostatnich latach chętnie atakuje obecny rząd. Tym razem zabrał głos w sprawie rakiety pod Bydgoszczą i zapowiedział zawiadomienie do prokuratury. „Prezes NIK znów manipuluje” - skomentował na Twitterze sekretarz stanu w KPRM Stanisław Żaryn.
„Niestety, mamy tutaj sytuację skandaliczną”
Prezes NIK Marian Banaś był kiedyś negatywnym bohaterem reportażu TVN o willi w Krakowie i „pokojach na godziny”, ale od pewnego czasu, odkąd zaczął uderzać w rząd, opozycja wypowiada się o nim raczej pozytywnie, a sam Banaś jest często zapraszany do mediów, które wcześniej go atakowały.
Tym razem w rozmowie z Agatą Adamek na antenie TVN24 prezes NIK odniósł się do postępowania sprawdzającego ABW wobec kontrolerów Izby. Sprawa ma związek z odnalezieniem rosyjskiej rakiety pod Bydgoszczą.
Niestety, tutaj mamy sytuację skandaliczną dlatego, że kontrolerzy, którzy prowadzili tę kontrolę, wobec nich było prowadzone postępowanie sprawdzające dopuszczenia do certyfikatów tajemnic państwowych, które to postępowanie prowadzi ABW, zostali wezwani i później zostali zapytani o szczegóły dotyczące tej kontroli, co jest rzeczą niedopuszczalną, skandaliczną i właśnie w tej sprawie składam zawiadomienie do prokuratury
— podkreślił Banaś.
Agata Adamek dopytywała z przejęciem, czy podczas rozmów kontrolerzy byli przepytywani o wyniki kontroli.
Tak jest. I mało tego, zaraz po tej rozmowie otrzymaliśmy postanowienie z ABW, że nie mają dopuszczenia do tajemnic państwowych, czyli nie otrzymali certyfikatu
— odparł prezes NIK.
CZYTAJ TAKŻE:
Postępowanie w fazie końcowej
Wyraźnie zbulwersowana dziennikarka TVN24 chciała wiedzieć, czy przedstawiciele polskich służb faktycznie „przepytywali kontrolerów NIK” na temat ich ustaleń w sprawie rakiety.
Niestety, i to jest rzecz skandaliczna i będziemy składać zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie
— powiedział Banaś.
I jest tak, że ci kontrolerzy teraz nie mają dostępu do certyfikatów i teraz mają związane ręce i nie mogą przeprowadzać tej kontroli?
— gorączkowała się dalej dziennikarka.
Jednemu z nich odmówiono dostępu do tajemnicy. Żadnego uzasadnienia nie podano, jest tylko postanowienie w tej sprawie. Wniosek będzie dotyczył niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień
— wskazał prezes NIK. Pytany o dalsze losy kontroli, gość TVN24 zaznaczył, że na pewno zostanie dokończona i właściwie już jest w fazie końcowej.
Akurat ta kontrola podlega szczególnej tajemnicy, obowiązuje mnie tajemnica kontrolerska, więc nie będziemy tutaj mówić o szczegółach
— powiedział, dopytywany o szczegóły Marian Banaś. Zaznaczył, że raport może być prawomocny już „za parę tygodni” i raczej na pewno przed wyborami.
„Prezes NIK znów manipuluje”
Wypowiedź prezesa NIK skomentował Stanisław Żaryn, sekretarz Stanu w KPRM i pełnomocnik rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej Rzeczypospolitej Polskiej.
Prezes NIK znów manipuluje. Kiedyś kłamliwie sugerował, że służby „masowo inwigilują” kontrolerów NIK, teraz stwierdza, że ABW zobowiązana do prowadzenia postępowań sprawdzających robi to bezprawnie. Ten człowiek prowadzi do totalnego upadku wiarygodności NIK
— napisał na Twitterze.
Jak widać, dawne urazy poszły w niepamięć i prezes NIK chętnie przyłoży rękę do dezinformacji uprawianej przez komercyjną stację.
CZYTAJ TAKŻE:
aja/TVN24, Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/656191-banas-uderza-w-abw-zaryn-prezes-nik-znow-manipuluje