„Kreml i Łukaszenka podają piłeczkę Kaczyńskiemu. Im więcej zapowiedzi ataku wagnerowców na nasze granice, tym większa pokusa, by wprowadzić stan wyjątkowy na części terytorium Polski” - stwierdziła Dominika Wielowieyska w magazynie „Wolna Sobota” na stronie internetowej wyborcza.pl.
Rosjanie mają sprawne służby. Jednym ze sposobów wzmocnienia PiS może być kreowanie zagrożenia naszej granicy
— stawia tezę Wielowieyska.
Słyszę głosy publicystów, że PiS nie ma pomysłu na kampanię wyborczą. Obawiam się, że ma, a Władimir Putin do spółki z Aleksandrem Łukaszenką dostarczają tej kampanii paliwo
— pisze dalej Wielowieyska.
Fogiel: Nastroje bardziej desperackie
Dziennikarce odpowiedział w mediach społecznościowych Radosław Fogiel, przewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych, PiS.
Może pani redaktor Wielowieyska postawi tezę, że Rosja w ogóle napadła w tym celu na Ukrainę? Albo na Gruzję w 2008? Ale rozumiem, im więcej wiemy na temat Tuskowego resetu, tym nastroje stają się bardziej desperackie. Ta sobota to chyba wolna głównie od zdrowego rozsądku…
— napisał Fogiel.
wyborcza.pl/Twitter/edy
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/656074-wielowieyska-sugeruje-rosyjski-atak-wzmocnieniem-pis