Na twitterowym koncie Romana Giertycha można zaobserwować wzmożenie, które kręci się wokół materiału „Faktów” TVN i sprawy pani Joanny. Mecenas publikuje bowiem serię wpisów, które wszystkie zaopatrza w hasztag pt. „TalibowiePiS”. Naprawdę, pisze to były lider Ligi Polskich Rodzin?
Giertych wciąż pisze o „talibachPiS”
Roman Giertych najwidoczniej stara się jak może, by zwrócić na siebie uwagę i zaprezentować się jako obrońca rzekomo uciśnionych kobiet.
Te świry zaraz wyodrębnią specjalną jednostkę Policji, która będzie się zajmować przestrzeganiem moralności. I zatrudnią tam samych zboków, którzy będą podsłuchiwać i podglądać dziewczyny, aby sprawdzić, czy się dobrze prowadzą
— czytamy.
Adwokat Tuska prezentuje też serię przeróbek zdjęć i grafik pt. „#TalibowiePiS”
A gdyby tego było mało, to PiS nazywa „faryzeuszami”, a sam cytuje… Ewangelię!
Zobaczcie jak zachował się Chrystus, gdy widział upokorzoną kobietę i to taką, która złamała ówczesne prawo.
Nie zabrakło też wątków osobistych i kreacji na męczennika.
PIS uwielbia upokarzać ludzi. Gdy po mnie przyszli i skuli mnie na oczach klientów przed wejściem do sądu, to zaraz po przywiezieniu do domu też mi kazali się rozbierać i zrobili rewizję osobistą.
Giertych nie byłby też sobą, gdyby nie zachęcał gorąco do - a jakże! - marszu Donalda Tuska:
1 października 2023 roku Marsz Miliona Serc. Donald Tusk wzywa wszystkich do Warszawy!
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Marzena Nykiel: „Marsz miliona serc” tuż przed wyborami. Kolejna manipulacja Tuska i cyniczna gra jednostkowym przypadkiem
Co kiedyś mówiła jego żona?
Twitterowa seria wpisów Romana Giertycha może wzbudzić co najwyżej rozbawienie. Potęguje je przypomnienie tego, co w marcu 2007 roku opowiadała w wywiadzie dla tygodnika „Wprost” żona ówczesnego prezesa Ligi Polskich Rodzin. Pani Barbara mówiła bowiem wprost, że zabójstwo dziecka nienarodzonego powinno być karane dożywociem, jak zabójstwo dorosłego.
W rozmowie z „Wprost” Barbara Giertych domaga się też, by policja i prokuratura walczyła z działającym obecnie podziemiem aborcyjnym. – Skoro CBŚ ściga łapówkarzy, dlaczego nie ma ścigać morderców nienarodzonych dzieci? Choćby przez stosowanie policyjnej prowokacji – postuluje Barbara Giertych
— czytamy w archiwalnym wywiadzie.
W sieci nic nie ginie. Stąd też bez problemu można odnaleźć wideo z wystąpieniami samego Giertycha w obronie życia nienarodzonego.
I kto tu był „talibem” - skoro takiego określenia chce teraz używać Giertych? Może w tym właśnie problem. Przeszłość mecenasa jest dla niego sporym obciążeniem, co widać wyraźnie przy sprawie paktu senackiego i niechęci chociażby Lewicy do potencjalnej kandydatury Giertycha w ramach umowy całej opozycji. Teraz próbuje się „poprawić” i „zalegitymizować” w oczach reszty kolegów?
olnk/Twitter/wprost.pl/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/655342-giertych-pisze-o-talibachpis-przypomniano-slowa-jego-zony