„Komisja Europejska nie ma żadnych argumentów, nie przedstawiła ich. To decyzja typowo polityczna” – powiedział Robert Telus w programie „Gość Wiadomości”.
Minister rolnictwa zapewnił, że ukraińskie zboże nie będzie wjeżdżać do Polski po 15 września.
Dzisiaj odbyło się spotkanie. Na moje zaproszenie przyjechało do Polski czterech ministrów. Jest nasze mocne stanowisko, że ten 15 września jest datą bez argumentów merytorycznych. Komisja Europejska nie ma żadnych argumentów, nie przedstawiła ich. To decyzja typowo polityczna
– mówił.
Dziś premier powiedział jasno, że nawet jeżeli KE nie podejmie decyzji, to my jako Polska potrafimy to zrobić i na pewno to zrobimy, by zboże do Polski nie wpłynęło. Dziękuję premierowi. Rolnicy na to czekali
– dodał.
Wsparcie dla Tuska?
Pytany o to, co może kryć się za kwestią ukraińskiego zboża, minister stwierdził:
Wtedy odbywają się wybory w Polsce i na Słowacji, w przyszłym roku w innych krajach. Wydaje mi się, że chodzi o to, by rozstabilizować rynek jeszcze bardziej i doprowadzić do tego, by wygrał Donald Tusk. (…) Ubolewam nad tym, że tragedię w rolnictwie w związku z wojną, ktoś wykorzystuje do celów partyjnych. (…) Z tego najbardziej cieszy się Putin. Jeżeli ktoś tego nie wie, to nie nadaje się do polityki.
Przywołał też pogardliwą wypowiedź jednego z posłów nt. wsparcia dla polskich rolników.
Ubolewam nad tym, że jeden z posłów PO wyszedł na mównice i kpiącym głosem powiedział, że rząd Polski z funduszy covidowych i wojennych dopłaca do świń. To pogarda wobec polskiego rolnika. Rolnicy powinni to zapamiętać i ocenić w wyborach. Jest to mówienie przeciwko bezpieczeństwu żywnościowemu
– powiedział Robert Telus.
Minister zwrócił też uwagę na sytuację polskich plantatorów, którzy cierpią z powodu sytuacji na rynku przetwórstwa.
Sieci sklepowe są koncernów i również przetwórstwo. Decydują cztery największe firmy i one decydują o cenach. (…) Postanowiłem, by wszystkie inspekcje w Polsce sprawdziły tę sprawę. By sprawdzić czy polski rolnik nie jest znów oszukiwany
– mówił.
mly/TVP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/655281-o-co-chodzi-ws-ukrainskiego-zboza-mocne-slowa-ministra