Były groźby w kierunku dziennikarzy telewizji publicznej, ubliżanie wyborcom Prawa i Sprawiedliwości i „walka z dyktaturą”. Teraz prof. Maciej Górecki z Wydziału Psychologicznego Uniwersytetu Warszawskiego oświadczył, że „członkowie różnych Zakonów Maltańskich, Opus Dei itd.” powinni mieć „zakaz pełnienia funkcji publicznych”, bo jest to „służba obcemu państwu”.
Kto może sprawować funkcje publiczne?
Profesor Maciej Górecki nie raz wzywał już do delegalizacji Prawa i Sprawiedliwości i konfiskaty majątku, przekonywał, że woli, by rządziła nim Komisja Europejska i Ursula von der Leyen. Ten sam prof. Górecki oświadczył teraz, że osoby należące do katolickich organizacji powinny mieć zakaz sprawowania funkcji publicznych, bo… jest to „służba obcemu państwu”.
Jestem coraz bardziej za tym, aby członkowie różnych Zakonów Maltańskich, Opus Dei itd. mieli zakaz pełnienia funkcji publicznych. Albo służba Polsce, albo obcemu państwu
— stwierdził we wpisie na Twitterze pracownik UW.
Podwójne standardy
Wpis skomentował m.in. prof. Przemysław Żórawski vel Grajewski, przewodniczący Rady do spraw Bezpieczeństwa i Obronności, członek Kolegium Prezydenta RP ds. Polityki Zagranicznej. Ekspert wskazał, że podobne działania powinny być też podjęte wobec dawnych członków PZPR i funkcjonariuszy UE.
Oraz dawni członkowie PZPR i funkcjonariusze UE. Albo służba Polsce, albo obcemu państwu
— napisał prof. Żórawski vel Grajewski.
Okazuje się jednak, że ten pomysł jest nie w smak wykładowcy Uniwersytetu Warszawskiego.
UE nie jest państwem, lecz organizacją międzynarodową, do której dobrowolnie wstąpiliśmy. A funkcjonariusz PZPR, no cóż, 33 i pół roku temu „wyprowadzono sztandar”, ale niejakiemu Piotrowiczowi można by zabronić pełnić funkcje…
— stwierdził Górecki.
Katolicy jako obywatele drugiej kategorii… Warto tu docenić szczerość i otwartość. Jestem jednak głęboko przekonany, że żadnej demokratycznej partii takie pomysły nie przychodzą na szczęście do głowy. Całą młodość przeżyłem w takim państwie. I wierzę, że nigdy więcej
— podkreślił w odpowiedzi na wpis Góreckiego Sławomir Sowiński.
To jest totalitarny stan umysłu, w którym tkwią pozornie poważni ludzie. Bez refleksji, że żądają obalenia demokracji…
— dodał Jerzy Kwaśniewski.
Czyżby wykładowca UE zapomniał o Leszku Millerze czy Włodzimierzu Cimoszewiczu? Idąc jego tokiem rozumowania, jakiemu państwu służą byli członkowie PZPR, zasiadający w ławach Parlamentu Europejskiego?
CZYTAJ TAKŻE:
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/655247-pracownikowi-uw-nie-podobaja-sie-katolickie-organizacje