„Rezolucje Parlamentu Europejskiego są do niczego, bo one nic nie dają (…) w Polsce dają niestety coś innego, dają wykorzystywanie przez aparat władzy, propagandę władzy do tego, żeby powiedzieć: no patrzcie, donoszą na Polskę, chcą nam zabrać pieniądze, ciągle mają jakieś pretensje, nie potrafią wygrać wyborów i się skarżą i płaczą” - powiedział na antenie RMF FM Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL.
My jesteśmy za tym, żeby opozycja wygrała wybory, a nie miała piękne gesty, głosowania w europarlamencie
— zaznaczył prezes PSL.
„Nikt z parlamentarzystów PSL-u nie wystartuje z listy KO”
Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że żaden poseł PSL nie wystartuje z listy KO.
Nikt z parlamentarzystów PSL-u nie wystartuje z listy Koalicji Obywatelskiej, te namowy to nie były takie, żeby jedną osobę wyciągnąć (…) to były bardziej, żeby cała formacja dogadała się właśnie w sprawie jednej listy czy wspólnego startu, to nie były namowy indywidualnych posłów „chodź tu do mnie”, „chodź tu do nas” (…) to było zachęcanie do szerszego porozumienia
— mówił.
Szef PSL stwierdził też, że UE powinna zapłacić Polsce pieniądze za masowe przyjęcie uchodźców z Ukrainy.
Półtora miliona Ukraińców przyjechało do Polski i tu mieszkają (…). Nie chodzi o to, żeby te pieniądze były dla Ukraińców, tylko dla Polaków, dla przedsiębiorców, najbardziej dla wspólnot samorządowych. (…) Odruch serca jest wart o wiele więcej niż ta faktura. UE płaciła miliardy euro za to, żeby uchodźcy nie przyjeżdżali do Europy, żeby zostali w Turcji. U nas nie było katastrofy humanitarnej, dokonaliśmy cudu. Uważam, że UE powinna się na to złożyć. Nie tylko polski rząd, nie tylko polski podatnik, ale też europejski. Ci, którzy mieszkają dalej np. w Irlandii nie mają tych problemów
— powiedział.
Władysław Kosiniak-Kamysz nie ukrywał, że w jego ocenie może się odbyć referendum ws. przyjęcia nielegalnych imigrantów, ale nie powinno to mieć miejsca w dzień wyborów.
Ja bym rozpisał referendum, ale nie w terminie i nie w dniu wyborów, bo te dwa porządki nie powinny być ze sobą mieszane, one sprowadzają często wybory tylko i wyłącznie do podziału wynikającego z pytania referendalnego, a w tym wypadku jest to w ogóle zaskakująca sytuacja, dziwna, ponieważ na to pytanie odpowiedź już jest. Polacy nie chcą automatyzmu relokacji
— podkreślił.
Kiedy pojawią się ustalenia Paktu Senackiego?
Chciałbym, by ustalenia paktu senackiego zostały ogłoszone w ciągu najbliższych dni - powiedział w środę w radiu RMF FM prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Jest to poważne przedsięwzięcie. Chcemy to zrobić jak najlepiej. Chcemy, żeby ta większość w Senacie była jak największa - dodał.
Szef ludowców został zapytany w radiu RMF FM, kiedy zostaną ogłoszone ustalenia paktu senackiego.
Chciałbym, żeby to była kwestia najbliższych dni
— odparł Kosiniak-Kamysz.
Jest to poważne przedsięwzięcie. Chcemy to zrobić jak najlepiej. Chcemy, żeby ta większość w Senacie była jak największa
— powiedział lider PSL.
Na pytanie, dlaczego tak długo to trwa, Kosiniak-Kamysz odpowiedział: „ponieważ jeszcze nie wszystko zostało uzgodnione”.
Każdy przygotowuje najlepszego kandydata. Część osób jeszcze sobie badamy, kto ma szanse wygrać, bo są takie swingujące, nazwijmy to okręgi, które są na granicy, możemy my je wygrać, może też wygrać tam PiS. Więc chcemy tam wystawić jak najlepszego kandydata
— podkreślił Kosiniak-Kamysz.
Pytany o wypowiedź jednego z liderów Lewicy Roberta Biedronia, że rozmowy dot. paktu senackiego zostały zerwane ze względu na to, że jeden z liderów stwierdził, że notowania ugrupowań opozycyjnych się zmieniły, szef PSL powiedział, że nie jest to prawda.
Spotkaliśmy się w gronie liderów ostatnio i nikt nie ma zamiaru zrywać paktu senackiego. Nic takiego nie padło
— zapewnił Kosiniak-Kamysz.
Na pytanie, czy ogłoszenie paktu senackiego nastąpi przed ogłoszenie przez prezydenta terminu wyborów parlamentarnych, szef PSL powiedział, że tak.
Nastąpi to przed ogłoszeniem chyba, że prezydent ogłosi je dzisiaj, to wtedy nie zdążymy. Ale jeżeli ogłosi w tym przewidywalnym przez nas wszystkich terminie, czyli gdzieś na początku sierpnia, do 15 sierpnia ma ten czas, więc chciałbym, aby to było przed tym ogłoszeniem wyborczym
— zaznaczył Kosiniak-Kamysz.
Prezes PSL był też pytany o swoją ostatnią wypowiedź dotyczącą tego, że posłowie PSL są namawiani przez polityków KO do startu z ich list.
Takie zaproszenia do moich koleżanek i kolegów w kuluarach sejmowych były stosowane w rozmowach indywidualnych
— powiedział szef ludowców.
Ale - jak mówił - „my mamy do siebie duże zaufanie w PSL-u, jesteśmy zgraną drużyną”.
Ja tutaj nie mam żadnych obaw, nikt z parlamentarzystów PSL-u nie wystartuje z listy KO
— podkreślił Kosiniak-Kamysz.
Wyjaśnił, że te namowy nie dotyczyły tego, by „wyciągnąć jedną osobę”, lecz by cała formacja dogadał się w sprawie wspólnej listy.
To było zachęcanie do szerszego porozumienia
— powiedział prezes PSL.
Pod koniec lutego przedstawiciele: KO, Polski 2050, Nowej Lewicy, PSL oraz Ruchu Samorządowego „Tak! Dla Polski” podpisali deklarację zawarcia w najbliższych wyborach parlamentarnych tzw. paktu senackiego. Zakłada on, że ugrupowania te nie będą wystawiać przeciw sobie kandydatów w wyborach do Senatu, ale we wszystkich okręgach wystawią wspólnych kandydatów. Będą oni wywodzić się ze wszystkich ugrupowań w proporcji proporcjonalnej do sondażowego poparcia dla każdego z nich oraz przy uwzględnieniu największych szans w określonym okręgu. Pierwszeństwo w kandydowaniu w ramach paktu będą mieli obecni senatorowie, należący do klubów opozycyjnych.
Pierwszy pakt senacki zawarły przed wyborami parlamentarnymi w 2019 roku: Koalicja Obywatelska (PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Zieloni), Komitet Wyborczy SLD (SLD, Lewica Razem, Wiosna) i PSL - Koalicja Polska (m.in. PSL i Kukiz‘15). W ramach paktu w zdecydowanej większości okręgów opozycja wystawiła przeciwko PiS tylko jednego kandydata na senatora. Dzięki temu opozycja wspólnie wygrała wybory do Senatu - uzyskując 51 na 100 mandatów.
tkwl/PAP/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/655174-no-prosze-kosiniak-kamysz-rezolucje-pe-sa-do-niczego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.