„IPN to instytucja, którą trzeba zlikwidować” – ogłosiła na antenie TVP Info Małgorzata Prokop-Paczkowska z Lewicy. Przekonywała też, że za rozdzieleniem wizyt w Katyniu w 2010 roku stał Pałac Prezydencki. Nie chciała jednak powiedzieć, skąd ma taką wiedzę.
Posłanka Lewicy atakowała twórców serialu „Reset”.
Podważa pani kompetencje naukowe profesora Cenckiewicza?
– pytał prowadzący program.
Prokop-Paczkowska bez wahania odparła:
Tak, podważam. Z takiego powodu, że jest to człowiek związany z IPN-em, a IPN nie jest obiektywnym badawczym. My, jako Lewica, (…) wszyscy już, po tym, co robił IPN i robił, doszliśmy do wniosku, że to instytucja, którą trzeba zlikwidować
– mówiła.
W programie „Reset” nie ma drugiej strony. Nie ma osób, które by się wypowiedziały, że rozdzielenie wizyt to było życzenie Pałacu Prezydenckiego. Wielokrotnie o tym słyszeliśmy
– twierdziła.
Rozdzielenie wizyt
Następnie posłanka przekonywała, że rozdzielenie wizyt w Katyniu w 2010 roku to efekt woli Pałacu Prezydenckiego.
Rozdzielenie wizyt nastąpiło ponieważ taka była wola Pałacu Prezydenckiego, wielokrotnie o tym słyszałam
– powiedziała.
Proszona o podanie nazwisk osób, które jej to mówiły, odparła:
Nie będę teraz panu przecież przypominać nazwisk.
Gdy prowadzący dopytywał w tej sprawie, stwierdziła:
Takiej dobrej pamięci nie mam.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/655100-to-trzeba-zobaczyc-kompromitacja-poslanki-lewicy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.