Zuzanna Falzmann, była dziennikarka, obecnie dyrektor wykonawczy ds. komunikacji korporacyjnej w PKN Orlen, a także córka inspektora NIK, który odkrył aferę FOZZ, w 23. rocznicę śmierci swojego ojca przypomniała, jak prezes Banku Handlowego alarmował ówczesnego ministra finansów Leszka Balcerowicza o katastrofalnym stanie rozliczeń z budżetem BH i Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego.
Afera FOZZ - „matka wszystkich afer”
18 lipca 1991 r. inspektor NIK Michał Falzmann w wieku zaledwie 37 lat zmarł na zawał serca. Do śmierci w tajemniczych okolicznościach doszło dokładnie dwa dni po tym jak ówczesny prezes Izby Walerian Pańko odsunął Falzmanna od wszelkich czynności kontrolnych prowadzonych przez zespół, w którym pracował wówczas inspektor.
Michał Falzmann wykrył olbrzymie nadużycia w Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego i poinformował o tym w prasie. Tego samego dnia, w którym odsunięto go od obowiązków, na dwa dni przed śmiercią, zażądał od NBP wniosku o udostępnienie informacji o obrotach i stanach środków pieniężnych (gotówkowych i bezgotówkowych) FOZZ, które były objęte tajemnicą bankową. Było to dzień przed zapowiedzianym ogłoszeniem w Sejmie raportu na temat FOZZ.
Kilka miesięcy po śmierci inspektora NIK, w wypadku samochodowym pod Piotrkowem Trybunalskim zginął jego przełożony Walerian Pańko, a także Dyrektor Biura Informacyjnego Kancelarii Sejmu RP Janusz Zaporowski
„Pytanie, co z tą informacją zrobił Balcerowicz”
W 32. rocznicę śmierci ojca była korespondentka TVP w Waszyngtonie, obecnie dyrektor wykonawczy w PKN Orlen, Zuzanna Falzmann, przypomniała, że o nieprawidłowościach w FOZZ informowany był ówczesny minister finansów i wicepremier Leszek Balcerowicz.
Mijają 32 lata od śmierci mojego Taty. Jako inspektor NIK Michał Falzmann odkrył aferę FOZZ - defraudację środków publicznych na gigantyczną skalę. W IPN są dokumenty, które potwierdzają tezę Taty co do dramatycznej kondycji Banku Handlowego
— napisała córka Michała Falzmanna.
W grudniu 1989 prezes BH pisał do ówczesnego Min.Finansów Leszka Balcerowicza, że stan rozliczeń banku z budżetem i FOZZ przybrał katastrofalne rozmiary. Prezes Banku Handlowego alarmował, że należności osiągnęły kwotę 183,5 bln zł. Pytanie co z tą informacją zrobił Balcerowicz
— zwróciła uwagę.
Co znalazło się w liście prezesa zarządu BH?
Pozwalam sobie poinformować Pana Premiera, że stan rozliczeń Banku Handlowego z budżetem i FOZZ przybrał już dla naszego banku katastrofalne rozmiary. Rozporządzenie Rady Ministrów z marca 1989 r.. nałożyło na eksporterów obowiązek odprzedaży bilansowi płatniczemu części wpływów eksportowych w terminie 14 dni od daty wpływu na rachunek walutowy eksportera. Aktywna polityka NBP w zakresie systematycznego podwyższania kursu złotego do walut obcych powoduje ogromne różnice kursowe, które w dotychczasowym systemie obciążają budżet Państwa
— pisał prezes BH Tadeusz Barełowski w liście do Balcerowicza, którego skan udostępniła Falzmann.
Również bardzo zła sytuacja występuje w zakresie rozliczeń naszych należności od FOZZ. Bank regulując w imieniu bilansu płatniczego polskie zobowiązania zagraniczne, wykłada własne środki, które od drugiego kwartału br. nie są refundowane i do końca listopada /wraz z naliczonymi odsetkami za zwłokę/ przekroczyły kwotę 1 biliona złotych
— informował.
Prezes alarmował wówczas, że BH wyczerpał już wszystkie złożone środki
W świetle przedstawionej sytuacji uprzejmie proszę Pana Premiera o polecenie podjęcia działań zmierzających do natychmiastowego. uregulowania, choćby częściowo należności BH od budżetu i FOZZ. Dalsze utrzymywanie powyższego stanu grozi bankructwem Banku Handlowego, a także stawia pod znakiem zapytania możliwość dalszego rozliczania przez Bank polskiego eksportu. Oznaczałoby to niewypłacanie złotówek polskim eksporterom, powodując katastrofalne następstwa dla całej gospodarki
— pisał.
Po wielu latach od śmierci Michała Falzmanna pytanie jego córki dotyczące prof. Balcerowicza pozostaje zasadne.
aja/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/655040-32-rocznica-smierci-m-falzmanna-co-zrobil-balcerowicz