„Ludzie mówią ankieterom, że będą głosować na Konfederację, natomiast nie przywiązują się do tego” – powiedział Grzegorz Schetyna na antenie Polsat News.
Polityk Platformy Obywatelskiej przekonywał, że sytuacja przedwyborcza między PiS-em a Platformą.
Po 15 sierpnia zacznie wszystko zajmować pozycje, jakie doprowadzą nas do kampanii wyborczej. Wszystko jest możliwe, jest bardzo równo
– powiedział.
Różnica jest jednego punktu procentowego między Koalicją a PiS-em, a tam zawsze przewaga PiS-u była bardzo duża. (…) czekają nas ciekawa kampania i wybory
– mówił.
Sytuacja Konfederacji
Schetyna odniósł się też do kwestii coraz lepszych wyników sondażowych Konfederacji.
To mnie nie dziwi. Jest jeszcze sporo czasu do wyborów, bo tak naprawdę kilka miesięcy. Natomiast chcę zwrócić uwagę, że jest mała liczba osób niezdecydowanych - ok. 5 proc. Co to oznacza? To oznacza, że ludzie mówią ankieterom, że będą głosować na Konfederację, natomiast nie przywiązują się do tego. (…) często jest tak, że jest dużo deklaracji, a mało z tego wynika przy urnie wyborczej
– powiedział.
Następnie przekonywał, że Konfederacja nie będzie ugrupowaniem, które w tegorocznych wyborach otrzyma trzecie najwyższe poparcie.
Niespójny przekaz, konflikty wewnętrzne, szukanie kandydatów w rodzinie i wśród znajomych. Uważam, że jak doją do 10 proc. to będzie dla nich dobry wynik. Ale nie uważam, że to będzie czarny koń. Konfederacja nie będzie trzecią siłą
– stwierdził.
Jak widać, coraz lepsze wyniki Konfederacji muszą budzić niepokój polityków PO. Nie dziwią więc próby atakowania tej formacji przez partię Tuska.
mly/polsatnews.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/655012-schetyna-uderza-w-konfederacje-nie-beda-trzecia-sila