Pracownia CBOS usunęła ze swojego konta na Twitterze wyniki najnowszego sondażu poparcia dla partii politycznych. Jak tłumaczy szefowa instytucji, była to kwestia problemu technicznego. Wyniki są powszechnie dostępne.
Sytuacja wywołała zamieszanie w mediach społecznościowych. Do sprawy odniósł się m.in. Donald Tusk, który sugerował, że usunięcie wpisu przez CBOS to efekt… gorszego wyniku PiS.
Naprawdę dziwicie się, że z oficjalnych mediów znika badanie rządowego CBOS, w którym PiS ma 29, a KO 28?
– pytał na Twitterze.
Na antenie TVN24 sytuację wyjaśniła prof. Ewa Marciniak, która jest prezesem CBOS.
Twitter jest ważnym narzędziem komunikacji. To był mały chochlik graficzny i uznałam, że nie ma powodów, by ten chochlik utrzymywać. Zapytałam, czy nieprawdziwe są te wyniki. Otrzymałam odpowiedź, że są prawdziwe. Są dostępne na naszej stronie od godz. 16
– powiedziała.
Ta grafika jest teraz poprawiana i ona zaraz wskoczy. To też kwestia czasu pracy, bo jest już po godzinach i to jest pewna trudność. (…) oficjalną stroną CBOS-u jest strona internetowa i tam zostały wyniki opublikowane, a także rozesłane do mediów
– dodała.
Wyniki sondażu
29 proc. badanych przez CBOS wskazało, że oddałoby głos na PiS - to o 4 pkt proc. mniej, niż w poprzednim miesiącu.
28 proc. zadeklarowało głosowanie na KO - to o 1 pkt proc. więcej niż w czerwcu. Na kolejnych miejscach znalazły się: Konfederacja z wynikiem 9 proc. (+1 pkt proc.), Trzecia Droga z wynikiem 6 proc. (+1 pkt proc. względem czerwca) oraz Lewica z wynikiem 5 proc. (tyle samo, ile w poprzednim miesiącu).
1 proc. badanych wskazało na Agrounię, kolejny 1 proc. - na inne ugrupowanie.
18 proc. badanych zadeklarowało, że nie wie jeszcze, na kogo zagłosuje, a 4 proc. badanych odmówiło odpowiedzi.
mly/Onet.pl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/654994-zamieszanie-wokol-sondazu-cbos-tusk-szukal-afery