Włodzimierz Czarzasty, współprzewodniczący Nowej Lewicy, na antenie TOK FM podkreślił, że Lewica nie zgodzi się na to, by Roman Giertych był jednym z kandydatów w ramach Paktu Senackiego lub by po prostu nie miał kontrkandydata reprezentującego Pakt.
Czy możliwe, by w danym okręgu senackim Pakt nie wystawił swojego kandydata, robiąc miejsce dla danego reprezentanta opozycji, odpowiedział:
To wymaga zgody czterech stron. Co do niektórych nazwisk to jest niemożliwe, na przykład pana Giertycha.
„Po prostu mam pamięć”
Odpowiedział też na pytanie, czy Lewica nie zgodzi się na scenariusz, w którym Giertych startuje i Pakt nie wystawia mu kontrkandydata.
Nie, na pewno nie. Pamiętam pana Giertycha jako ministra edukacji, pamiętam pana Giertycha jako założyciela Ligi Polskich Rodzin, pamiętam pana Giertycha jako wicepremiera u Jarosława Kaczyńskiego. Po prostu mam pamięć
— zaznaczył.
Czy Adam Michnik nie przekonał Włodzimierza Czarzastego do tego, że Roman Giertych się zmienił?
Nie słyszałem wypowiedzi pana Michnika. Szanuję bardzo „Gazetę Wyborczą”, ale mam złą informację dla „Gazety Wyborczej” – już nie daje wykładni tego świata. Nie czytałem tego artykułu
— podkreślił.
Jak widać, nawet jeśli Roman Giertych wystartuje w wyborach do Senatu, to nie może liczyć na to, że będzie walczył jedynie z kandydatem PiS-u.
tkwl/TOK FM
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/654925-czarzasty-nie-zgodzimy-sie-by-giertych-startowal-z-paktu