„To zbrodnia sądowa. Skandaliczne zachowanie sądu, skandaliczny wyrok” - mówił wiceminister sprawiedliwości Michał Woś, komentując w rozmowie z portalem wPolityce.pl sprawę 21-letniej Mariki. „Jeszcze bardziej bulwersuje, że są tacy politycy opozycji, którzy próbują bronić tej decyzji sądu!” - dodał polityk Suwerennej Polski.
W piątek wieczorem minister sprawiedliwości-prokurator generalny Zbigniew Ziobro informował, że uwzględnił wniosek o przerwę w karze 21-letniej Mariki, skazanej na 3 lata pozbawienia wolności za „usiłowanie rozboju”. W sobotę minister przekazał, iż zlecił przygotowanie i skierowanie do Sądu Najwyższego skargi nadzwyczajnej. Marika - już na wolności - oczekuje na decyzję prezydenta RP ws. ułaskawienia.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Prokurator Generalny zapowiada skargę nadzwyczajną ws. Mariki! „Z przyczyn politycznych i ideologicznych ludzi zamyka się do więzień”
„To zbrodnia sądowa”
O komentarz do tej sprawy poprosiliśmy wiceministra sprawiedliwości Michała Wosia (Suwerenna Polska).
To zbrodnia sądowa. Skandaliczne zachowanie sądu, skandaliczny wyrok. Będą też na pewno wyciągnięte konsekwencje wobec innych osób, także prokuratorów, którzy uczestniczyli w postępowaniu, co zapowiedział prokurator generalny Zbigniew Ziobro
— odpowiedział naszemu portalowi sekretarz stanu w MS.
Mamy przecież często do czynienia z różnymi przejawami emocji. Proszę zauważyć, że w czasie różnorakich protestów, gdy występuje ta pełna agresji „jędza Kasia” - jak dzisiaj na konferencji prasowej nazwał ją minister sprawiedliwości - jest ona uniewinniana; to także Margot, który zachowywał się, jak zachowywał; wszyscy pamiętają aktywistów LGBT, którzy dostali jakieś prace społeczne… A tutaj mamy do czynienia z dziewczyną, która – już wiemy z informacji medialnych - w czasie tzw. parady równości szarpnęła za jakąś tęczową torebkę za piętnaście złotych i sąd zakwalifikował to szarpnięcie jako „usiłowanie rozboju”!
— mówił Michał Woś.
Patrząc w tych kategoriach to poseł Nitras biegający i wyrywający komuś komórkę też usiłuje dokonać rozboju! Trzy lata bezwzględnego więzienia to orzeczenie absolutnie skandaliczne, zwłaszcza w sytuacji, kiedy wśród wszystkich skazań od trzech lat w górę, jest tylko pół procenta skazań w Polsce. Pół procenta! I Marika znalazła się w tym pół procencie skazań, w sytuacji kiedy ponad 50 proc. na przykład gwałtów, czy też przypadki ciężkiego kalectwa, jak wyłupanie oczu, są to orzeczenia niższe niż te, które usłyszała ta 21-latka. Rzeczywiście więc został tutaj dokonany rozbój przez sąd
— stwierdził.
Minister sprawiedliwości-prokurator generalny – siłą rzeczy, jest milion spraw rocznie, więc wszystkich tych postępowań nie zna bezpośrednio - kiedy tylko dowiedział się o tej sprawie, zapoznał się z aktami i zastosował procedury w ramach prawa łaski, które może zastosować prezydent. Prokurator generalny może w trybie Kodeksu Postępowania Karnego w uzasadnionych sytuacjach, w tym przypadku jest to absolutnie uzasadnione zdarzenie, wydać nakaz natychmiastowego zwolnienia z zakładu karnego osoby, która tam przebywa, w przypadku tego postępowania ułaskawieniowego. Niezależnie od tego będzie w tej sprawie złożona skarga nadzwyczajna do Sądu Najwyższego, bo rzeczywiście orzeczenie jest bulwersujące
— powiedział nasz rozmówca.
Opozycja „zaczadzona nienawiścią”
Wiceminister sprawiedliwości zwrócił również uwagę na postawę niektórych polityków opozycji.
Jeszcze bardziej bulwersuje, że są tacy politycy opozycji, którzy próbują bronić tej decyzji sądu! Widziałem wpis Kamili Gasiuk-Pihowicz [poseł KO – red.], która oczywiście kieruje wszystko w stronę LGBT, kiedy minister sprawiedliwości wyraźnie powiedział na konferencji prasowej - kto słyszał, ten wie i wystarczy się zapoznać - że nawet w drugą stronę, gdyby kogoś skazywać za protesty ideologiczne na tak bezwzględne więzienie, to reakcja byłaby taka sama, bo żyjemy w państwie demokratycznym, w państwie prawa, w wolnym kraju i tego rodzaju skandalicznie ideologicznie motywowane orzeczenie sądu, tak surowe – przypomnę, że ta dziewczyna odsiedziała przecież w zakładzie karnym ponad rok – jest nie do pomyślenia. Takie rzeczy pamiętamy z komuny, na przykład różnych sędziów, którzy skazywali za ulotki. Ale trzy lata bezwzględnego więzienia za szarpnięcie torebki tylko dlatego, że były tam te symbole LGBT?! To ewidentnie wyrok motywowany politycznie i dziwię się opozycji. Są tak zaczadzeni nienawiścią, że w przypadku jawnego bezprawia, jawnej niesprawiedliwości wymierzonej w imieniu państwa polskiego przez sędziego z orłem na piersi, nawet takich rzeczy próbują bronić
— wypunktował Michał Woś.
Reforma sądownictwa
W całej sprawie padają wprost pytania o sąd.
Ta zbrodnia sądowa, to skandaliczne orzeczenie pokazuje, że wszystkie próby narzucania Polsce systemu, mówienie o niepraworządności, to są tylko sprawy, żeby zachować status quo i żeby sądy były jak w ramach doktryny Neumanna. Sądy rzeczywiście wymagają bardzo głębokiej strukturalnej zmiany i musimy ją przeprowadzić, po prostu już nie patrząc się na tę wojnę o tzw. praworządność, którą wypowiedziała Unia Europejska, gdzie jest to tylko pretekst, tylko trzeba będzie w przyszłej kadencji natychmiast zrealizować tę głęboką zmianę strukturalną w sądach
— ocenił wiceszef MS w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
CZYTAJ TAKŻE:
Not. kpc
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/654739-tylko-u-nas-wiceminister-wos-to-zbrodnia-sadowa