Coraz więcej działań mediów i urzędów w RFN nosi znamiona wpływu na polską politykę - ocenił w piątek na Twitterze pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.
Berlin zerka w stronę Warszawy
Żaryn odniósł się w ten sposób do jednego z wątków wywiadu ambasadora Niemiec w Polsce Thomasa Baggera dla „Rzeczpospolitej”.
Ambasador RFN w Polsce przyznał w wywiadzie dla +Rzeczpospolitej+, że wybory w Polsce są „ważne dla Niemiec”. Niemcy bacznie obserwują, co dzieje się w polskiej polityce w tym roku
— napisał sekretarz stanu w kancelarii premiera.
Coraz więcej działań mediów i urzędów w RFN nosi znamiona wpływu na polską politykę
— dodał minister w KPRM.
Niemcy czekają na wygraną Tuska?
Do wpisu dołączył grafikę, z wycinkiem z gazety i zaznaczonym w wywiadzie fragmentem zdania z odpowiedzi ambasadora: „te wybory są ważne dla Niemiec”.
Od 1989 r. nie było dla Niemiec ważniejszych wyborów w Polsce niż te, które nas czekają w październiku?
— zapytał dziennikarz.
Te wybory są ważne dla Niemiec, bo potrzebujemy dla przyszłości Europy dobrze funkcjonujących stosunków polsko-niemieckich. W taki sposób analizujemy je w Niemczech. Nie chodzi o konkretną partię, ale o nadrzędny interes Europy
— odpowiedział ambasador Bagger.
Żaryn w rozmowie z PAP powiedział, że ostatnio obserwowane jest nasilenie aktywności mediów niemieckich i niemieckich urzędników w sprawach polskich, m.in. dotyczących Odry.
CZYTAJ WIĘCEJ: Żale ambasadora Niemiec. Bagger: „Widać wyraźny zamiar naszkicowania karykatury Niemiec i relacji polsko-niemieckich”
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/654681-berlin-czeka-na-zwyciestwo-tuska-znamienne-slowa-baggera