Abyście mogli się państwo wypowiedzieć, czy na żądanie Brukseli i Berlina chcemy nielegalnych imigrantów - zrobimy referendum, oddamy głos Polakom – powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z mieszkańcami Sianowa (Zachodniopomorskie).
„Mieli świadomość, że grozi to eskalacją przemocy”
Szef rządu przebywa w piątek z wizytą w woj. zachodniopomorskim; wieczorem w Sianowie spotkał się z mieszkańcami powiatu koszalińskiego.
Nasi przeciwnicy polityczni, Platforma Obywatelska zgadzała się na nielegalną imigrację i mam na to dowody. To jest pismo ministra administracji za PO, który 5 września 2015 roku pisze do wojewodów, żeby zarezerwowali miejsca pracy dla uchodźców, nielegalnych imigrantów
— mówił premier. Dodał, że w piśmie napisano, iż „każdy wojewoda ma szukać miejsc pracy dla minimum 50 osób w jednym miejscu” oraz że ma się to odbywać w systemie całorocznym.
Mieli świadomość, że grozi to eskalacją przemocy, a jednak zdecydowali, by pójść tym niemieckim planem relokacji nielegalnych imigrantów. Dziś Polska byłaby zalana nielegalną imigracją. Nie mielibyśmy tych miejsc pracy, nie mielibyśmy bezpieczeństwa, nie mielibyśmy spokoju
— wskazywał Morawiecki.
CZYTAJ WIĘCEJ: Premier: Mam dowód na to, że we wrześniu 2015 r. Halicki skierował pismo do wojewodów, żeby tworzyli dodatkowe miejsca dla imigrantów
„Zrobimy referendum, oddamy głos Polakom”
Podkreślił, że jedyną gwarancją, żeby do tego nie doszło, jest rząd Prawa i Sprawiedliwości.
Dlatego, abyście mogli się państwo wypowiedzieć, czy chcemy nielegalnych imigrantów na żądanie Brukseli i Berlina - zrobimy referendum, oddamy głos Polakom
— oświadczył premier Morawiecki.
Słowa premiera przerwali zebrani, skandując: „zwyciężymy”.
Naszym podstawowym celem jest to, abyśmy za kilka lat - cztery, osiem - żyli tak, jak żyje się na Zachodzie, ale bez tych wszystkich błędów, które tam popełniono
— podsumował premier Morawiecki.
CZYTAJ WIĘCEJ: Mocne wystąpienie Morawieckiego! Premier o PO i Tusku: „Ich filozofia działania to patrzeć na Niemcy”; „Mamy w Polsce bajeranta”
Tusk jak Sousa
Szef rządu podczas wystąpienia nawiązywał do b. trenera reprezentacji Polski. Jak mówił, Paulo Sousa „przyjechał do Polski, chwilę potrenował naszą reprezentację narodową w piłce nożnej, po czym zwinął kasę i pojechał do Brazylii, bo ktoś dał mu jakąś tam ofertę, dziennikarze nazwali go siwym bajerantem”.
My też w Polsce mamy takiego bajeranta, który potrafi zmienić zdanie trzy razy w ciągu tygodnia. Jak lis, jak farbowany lis. Takiego bajeranta, który potrafi powiedzieć: „nie podniosę wieku emerytalnego”, a potem - uwaga - nie dość, że podniósł ten wiek emerytalny, to sam odszedł (na emeryturę - PAP) w wieku 65 lat
— mówił premier.
Wyobrażacie sobie kogoś takiego, żeby on rządził Polakami? Polakom podniósł, sam poszedł na wcześniejszą, a wcześniej kłamał, że nie podniesie emerytury. To jest Judasz, bajerant, scammer, kłamca i kłótnik, tak mogę go określić w skrócie
— dodał szef rządu nawiązując do szefa PO Donalda Tuska.
Uważajmy na tych, którzy dzisiaj w przebraniu lisów wejdą do kurnika i będą starali się zrobić wszystko żeby obiecać, omamić, przedstawić przyszłość w różowych barwach. Przypomnijcie sobie wtedy coś, co nie było tak dawno, raptem 8-10 lat temu: prawie 2,5 mln ludzi na bezrobociu. Tu na tych terenach wyście szczególnie cierpieli
— wskazał premier.
Dlatego jak tylko zaufacie PiS, to moja solenna obietnica, że jeszcze bardziej na takie miasta przesuniemy inwestycje
— zadeklarował Mateusz Morawiecki.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/654672-premier-przypomnial-plany-po-ws-migrantow