„Nie tak dawno, kiedy w latach 2008-2015 bezrobocie w Polsce było dwa razy wyższe, a premier „polskiego bezrobocia” Donald Tusk nie dbał o ludzi i miejsca pracy. Za czasów naszych rządów wszystko to się zmieniło. Wzrosła jakość życia, a bezrobocie jest na rekordowo niskim poziomie” - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z mieszkańcami Sianowa.
„Platforma służy Zachodowi i Niemcom”
Premier podkreślił, że miejsca pracy można tworzyć, kiedy przyciąga się przedsiębiorców, a ci pojawiają się wtedy, gdy jest odpowiednia infrastruktura drogowa oraz wyższa jakość życia - zapewnione są miejsca w żłobkach, przedszkolach. W tym kontekście wskazał, że Sianów ma już obwodnicę, a miejsc w żłobkach i przedszkolach jest dziś w całej Polsce trzy razy więcej niż kiedyś.
Jak to jest możliwe, że tyle rzeczy udało się zrobić. Powiedziałbym tak: do 2015 roku Polska przypominała trochę Dziki Zachód, prawo pięści, prawo silniejszego. Wy tutaj, w Sianowie, nie byliście tymi silniejszymi od tych wielkich miast, od tych rekinów biznesu, od mafii vatowskich. Ciężko było sobie z tym poradzić. Ale w 2015 roku tu, do tego miasta, przyjechał szeryf i od tamtego czasu życie w Polsce się zmieniło. Od roku 2015, od końca tego roku
— mówił Morawiecki.
Naprawiliśmy dziurawy budżet, który był za naszych poprzedników. Na armię wydajemy do 4 proc. PKB, uszczelniliśmy budżet, zmniejszyliśmy podatki, modernizujemy drogi, szpitale oraz mamy wiele programów socjalnych i rodzinnych, a pomimo to pieniędzy nie braknie. Gdyby PO wróciło teraz do władzy – wszystko to przepadnie, bo służą oni Zachodowi i Niemcom
— ostrzegał Morawiecki.
My Polskę obronimy, nie wyprzedamy naszych dóbr narodowych. Obronimy kraj przed nielegalną emigracją bo Polska musi być bezpieczna i taka jest podczas rządów PiS. Donald Tusk jest hipokrytą, ciągle miesza się w tym co mówi i kłamie. Polacy dobrze pamiętają czasy kiedy rządziła PO-PSL i nikt nie chce, aby to znowu wróciło
— mówił premier.
Jak mówił, gdyby nie tamta walka w latach 2016-2018, nie byłoby wielkiej polityki społecznej rządu PiS: 500 plus oraz 13. i 14. emerytury.
Oni nazywają naszą politykę: rozdawnictwo, ochłapy. Skandal, że tak w ogóle mówią, ale rzeczywiście tak mówią. 500 razy już zmienili zdanie na temat 500 plus. Nie dajcie się na to nabrać, bo oni teraz będą mówić, że to utrzymają - te zaraz 800 plus - ale uważajcie na tego bajeranta
— stwierdził Morawiecki.
Szef rządu mówił również o współpracy z samorządami i wspieraniu mniejszych miejscowości.
Współpracujemy z samorządami, to dzięki temu takie miejscowości jak Sianów są modernizowane, powstają miejsca pracy, buduje się nowe drogi lub naprawia stare – dbamy o wszystkie miejscowości jednakowo bo każdy obywatel jest dla nas tak samo ważny
— zaznaczył.
„My Polskę kochamy”
Morawiecki zwrócił uwagę na brak programu wyborczego ze strony Platformy Obywatelskiej. Jedyne na co stać ekipę Tuska, to straszenie PiSem.
My Polskę kochamy, nie wstydzimy się naszego kraju i obywateli, a niestety opozycja ma do tego wszystkiego inne podejście. Tylko straszenie PiSem oraz brak programu wyborczego jest sposobem na kampanie PO. Jest to bardzo przykre, że tylko tyle mają do zaoferowania Polakom. My mamy realny i jasny program, który stopniowo przedstawiamy
— powiedział.
Ich filozofia działania to patrzeć na Brukselę, na Niemcy, słuchać silniejszego, tylko tam, służyć silniejszemu, ale pomyślcie państwo dlaczego my jesteśmy teraz tak atakowani od czasu do czasu? A to przez Brukselę, a to przez jakiegoś polityka takiego czy innego. Bo nie jeździmy na szparagi! Właśnie dlatego jesteśmy atakowani, bo nie jeździmy na szparagi. Da Bóg, że za 10 lat Niemcy będą przyjeżdżać na czereśnie, wiśnie na gruszki do Polski. Tego im życzymy, bo są najlepsze w Europie, na świecie nawet
— stwierdził premier Mateusz Morawiecki.
Odnosząc się z kolei do Donalda Tuska, Morawiecki nazwał go „bajerantem”, który potrafi „zmienić zdanie 3 razy w ciągu tygodnia”.
Mamy w Polsce takiego bajeranta, który potrafi zmienić zdanie 3 razy w ciągu tygodnia. Jak farbowany lis, tóry potrafi powiedzieć: nie podniosę wieku emerytalnego, a potem uwaga, nie dość że podniósł ten wiek emerytalny, a sam odszedł w wieku 65 lat. Wyobrażacie sobie kogoś takiego, żeby on rządził Polakami? Polakom podniósł, sam poszedł na wcześniejszą, a wcześniej kłamał, że nie podniesie emerytury. To jest Judasz, bajerant z kamer, kłamca i kłótnik, tak mogę go określić w skrócie
— powiedział.
Zgoda na nielegalną imigrację
Premier odnosząc się do kwestii migracji i próbie narzucenia przez Unię Europejską tzw. przymusowej relokacji, podkreślił, że Platforma zgadzała się na nielegalną imigrację.
Platforma w tamtych latach zgadzała się na nielegalną imigrację i mam tego dowody. Jeden nawet dowód tutaj ze sobą przywiozłem. To jest specjalne pismo ministra PO, ministra administracji, który 5 września 2015 roku pisze do wszystkich wojewodów, żeby zarezerwowali miejsca pracy dla uchodźców, dla nielegalnych imigrantów. Żeby każdy wojewoda szukał miejsc w całym województwie, minimum 50 osób w jednym miejscu, czyli tak jak tutaj pewnie 50 czy 150 w systemie całorocznym
— mówił Mateusz Morawiecki.
I uwaga, mieli świadomość tego, że wiąże się to z potencjalną eskalacją przemocy, a jednak zdecydowali o tym, żeby pójść tym niemieckim planem relokacji nielegalnych imigrantów. Dziś Polska byłaby zalana nielegalną imigracją, nie mielibyśmy tych miejsc pracy i tych osiągnięć wszystkich, które są
— dodał.
CZYTAJ WIĘCEJ: Premier: Mam dowód na to, że we wrześniu 2015 r. Halicki skierował pismo do wojewodów, żeby tworzyli dodatkowe miejsca dla imigrantów
kk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/654663-premier-o-po-ich-filozofia-dzialania-to-patrzec-na-niemcy