„Ja też proszę o follow przedstawicieli duchowieństwa!” - napisał na Twitterze Maciej Gdula. „Follow to Pana Tata robił niejednemu duchownemu w latach 80” - odpowiedziała politykowi Lewicy Marianna Schreiber.
Do nieoczekiwanej wymiany zdań w mediach społecznościowych doszło między Marianną Schreiber - komentatorką życia publicznego w Polsce i żoną ministra Łukasza Schreibera a prof. Maciejem Gdulą, posłem Lewicy.
Gdula żartuje…
Znany ze swych antyklerykalnych poglądów Maciej Gdula w żartobliwy - stosownie do poczucia humoru lewicy - sposób skomentował zdjęcie Marianny Schreiber z księdzem, opatrzone komentarzem, w którym dziękuje duchownemu za śledzenie jej aktywności w mediach społecznościowych.
Nie spodziewałam się i tym bardziej jest mi miło, że wśród osób obserwujących mnie w social mediach, są również przedstawiciele duchowieństwa. Bóg Zapłać za dobre słowo. Szczęść Boże🙏
— napisała na Twitterze Marianna Schreiber.
Do tego wpisu odniósł się prof. Gdula.
Ja też proszę o follow przedstawicieli duchowieństwa!😂
— odniósł się do wpisu Schreiber prof. Maciej Gdula.
Riposta
Poseł Lewicy nie spodziewał się zapewne, że jego „dowcip” doczeka się soczystej riposty ze strony Marianny Schreiber, która w odpowiedzi nawiązała do peerelowskiej przeszłości jego ojca, Andrzeja.
„follow” to Pana Tata robił niejednemu duchownemu w latach 80
— odpisała politykowi Lewicy Marianna Schreiber.
CZYTAJ TEŻ:
pn/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/654649-schreiber-ripostuje-zart-gduli-follow-to-pana-tata-robil