„Były szef MSWiA, szef kancelarii prezydenta Kwaśniewskiego i wieloletni polityk SLD Ryszard Kalisz może wrócić do aktywnej polityki. Według informacji RMF FM Kalisz jest bliski startu do Senatu z listy tzw. paktu senackiego.

Według ustaleń dziennikarzy RMF FM istnieją plany, wedle którego Ryszard Kalisz miałby startować w wyborach do Senatu z jednego z okręgów warszawskich. Kandydaturę Kalisza bardzo mocno wspierać ma Lewica.

Przetasowania na listach

Warszawa jest jednak miejscem na mapie wyborczej Polski, które cieszy się największą popularnością wśród znanych polityków. Z tego względu wyjątkowo mało miejsca jest tu na listach dla tych, którzy chcieliby na ostatniej prostej dołączyć do wyborczego wyścigu w stolicy. Opozycja ma tu już swoich silnych reprezentantów, m.in. Marka Borowskiego, Adama Bodnara czy Aleksandra Pocieja.

Najbardziej prawdopodobnym okręgiem warszawskim, z jakiego mógłby startować znany polityk lewicy, jest Żoliborz-Białołęka-Śródmieście, reprezenowany jak dotychczas przez Kazimierza Ujazdowskiego. Ten jednak zdobył swój mandat senacki startując z listy Platformy Obywatelskiej, z której przeszedł do Koalicji Polskiej PSL. W związku z tym trwać mają poważne dyskusje w łonie opozycji, aby skłonić Ujazdowskiego do startu w innym miejscu, a dotychczasowy jego okręg w stolicy przeznaczyć dla Ryszarda Kalisza.

RMF FM zauważa też, że wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka nie znajduje się w planach paktu senackiego, a to na skutek sporu, jaki miała toczyć z liderem Lewicy Włodzimierzem Czarzastym. Wobec braku rekomendacji Lewicy dla jej kandydatury, w okręgu śląskim miałby zastąpić ją prezydent Tychów Andrzej Dziuba. Według rewelacji dziennikarzy RMF FM Morawska-Stanecka ma otrzymać propozycję startu wyborczego z list Platformy Obywatelskiej.

Europejskie powroty

W kontekście wyborów parlamentarnych w Polsce, a zwłaszcza w konfrontacji o miejsca w Senacie, zapowiada się kilka głośnych powrotów z Parlamentu Europejskiego na polskie podwórko. Prawo i Sprawiedliwość ma planować wystawienie do Senatu byłej minister pracy Elżbiety Rafalskiej, kojarzonej głównie z programem 500 plus. Według doniesień RMF FM miała by ona stawić czoła Wadimowi Tyszkiewiczowi w okręgu lubuskim Żary-Żagań-Nowa Sól-Wschowa.

Inną głośną postacią obozu Zjednoczonej Prawicy, która miałaby wrócić do Polski walczyć w Łodzi o mandat do Senatu jest europoseł Joanna Kopcińska, była rzecznik rządu premiera Mateusza Morawieckiego. Wciąż niepewna jest w tym względzie przyszłość byłej premier Beaty Szydło.

Także niejasne wydaje się położenie dwóch istotnych dla opozycji polityków, którzy sami postanowili ogłosić swój start do Senatu - Romana Giertycha i Ryszarda Petru. Były lider LPR obwieścił, ze będzie kandydował z okręgu podpoznańskiego, zaś były szef Nowoczesnej zamierza walczyć o mandat w Warszawie w okręgu Ursynów-Wilanów-Mokotów. Według ustaleń redakcji RMF FM obaj politycy nie są jednak zgłoszeni w ramach opozycyjnego paktu senackiego przez żadną z tworzących go partii.

CZYTAJ TEŻ:

— TYLKO U NAS. Co dalej z Paktem Senackim? Bury: PO nie zależy na zakończeniu negocjacji, bo chcą wszystkich zmusić do jednej listy

— Politycy opozycji skołowani po słowach Biedronia nt. paktu senackiego. „Wszystko jest na dobrej drodze”; „Po prostu zwyczajnie mąci”

— Kosiniak-Kamysz przekonuje ws. paktu senackiego: Jest na ostatniej prostej. Wszystkie wątpliwości zostały wyjaśnione po stronie Lewicy

pn/rmf24.pl