Do komisji wraca przygotowany przez senacką większość projekt uchwały w 80. rocznicę ludobójstwa na Wołyniu; senatorowie PiS złożyli poprawki, zawierające inne wersje projektu - jedna z nich zakłada użycie tekstu analogicznego do sejmowej uchwały.
Senat debatował nad projektem uchwały w środę późnym wieczorem. Marcin Bosacki (KO), sprawozdawca komisji ustawodawczej podkreślał, że w komisji nie było konsensusu, a ostatecznie wprowadzono wiele poprawek, zmieniających tekst projektu pierwotnie przygotowanego przez senatora PiS Jerzego Czerwińskiego.
Co znalazło się w senackim projekcie?
W projekcie przygotowanym przez senatorów podkreślono, że 80 lat temu, 11 lipca 1943 roku, w serii zorganizowanych napadów Ukraińskiej Powstańczej Armii, zostało zniszczonych na Wołyniu około stu miejscowości zamieszkałych przez Polaków. Wskazano, że był to najtragiczniejszy moment i apogeum ludobójczych akcji UPA, których ofiarą padło, zgodnie z badaniami historyków, co najmniej 100 tysięcy Polaków.
Ofiarami ludobójstwa byli nie tylko Polacy, lecz także Żydzi, Czesi, Ormianie, Romowie, Rosjanie, również sprawiedliwi Ukraińcy, starający się ratować Polaków. W tym samym czasie w Generalnym Gubernatorstwie i na Kresach II Rzeczypospolitej nastąpiło apogeum pacyfikacji przez Niemców polskich wsi. Polaków rozstrzeliwano, palono żywcem, usuwano z gospodarstw rolnych, rabowano ich dobytek, wywożono ich do obozów zagłady. Na gospodarzy nakładano i bezwzględnie od nich egzekwowano kontyngenty produktów rolnych, które byli zobowiązani dostarczyć na rzecz niemieckiego okupanta
— podkreślono.
Wskazano, że symbolem tej masowej pacyfikacji jest wieś Michniów w gminie Suchedniów, którą dwukrotnie spalono i wymordowano prawie wszystkich jej mieszkańców, a w rocznicę tych wydarzeń obchodzony jest w całym kraju Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej.
Senat Rzeczypospolitej Polskiej składa hołd wszystkim zamordowanym przez ukraińskich nacjonalistów i przez okupantów niemieckich, jak również ich rodzinom, do dziś z poświęceniem pielęgnującym pamięć o nich. Wyraża też głębokie przekonanie, że wiedza o ludobójstwie, jakiego doświadczyli polscy mieszkańcy ziem wschodnich II Rzeczypospolitej, powinna pozostać przedmiotem działań edukacyjnych, naukowych i kulturalnych instytucji państwa polskiego. Polska nie zapomina o swoich ofiarach
— głosi projekt uchwały.
Podkreślono w nim, że „na ogromny szacunek zasługują ci sprawiedliwi Ukraińcy, którzy w dniach pożogi z narażeniem życia ratowali polskich sąsiadów”, a postawa tych ludzi, niosących bezinteresowną pomoc prześladowanym, zasługuje na najwyższe uznanie.
Senat Rzeczypospolitej Polskiej oddaje im cześć
— zaznaczono.
W projekcie podkreślono, że do dziś szczątki ofiar wielu mordów spoczywają w bezimiennych mogiłach i nie zostały godnie upamiętnione; zaznaczono, że zasadnicze znaczenie ma przeprowadzenie ekshumacji, godne pochowanie i upamiętnienie wszystkich ofiar ludobójstwa na Kresach Wschodnich.
Senat Rzeczypospolitej Polskiej przypomina także, by nie budować pamięci i przyszłości na nacjonalizmach. W relacjach polsko-ukraińskich nie może być gloryfikowania postaw nacjonalistycznych. Od ponad 500 dni Ukraina jest ofiarą zbrodniczej agresji ze strony putinowskiej Rosji
— czytamy w projekcie uchwały.
Senat Rzeczypospolitej Polskiej oddaje szacunek wszystkim Ukraińcom broniącym z poświęceniem swojej niepodległości oraz demokratycznych, europejskich wartości. Senat Rzeczypospolitej Polskiej wyraża przekonanie, że nawet najbardziej bolesne sprawy z przeszłości nie mogą przekreślić polsko-ukraińskiej wspólnoty interesów i wartości
— dodano w projekcie.
Poparcie dla członkostwa Ukrainy w NATO i UE
Wskazano w nim ponadto, że Senat popiera dążenie Ukrainy do pełnego członkostwa zarówno w Sojuszu Północnoatlantyckim, jak i w Unii Europejskiej.
Podczas debaty Aleksander Szwed (PiS) przekonywał, że podczas posiedzenia komisji doszło do „siłowego” przeprowadzenia zmian w projekcie, przygotowanym przez senatora PiS.
Czerwiński (PiS) powiedział, że widzi w zmienionym projekcie „próby symetryzacji”, m.in. we fragmencie głoszącym, że „w relacjach polsko-ukraińskich nie może być gloryfikowania postaw nacjonalistycznych”. Mówił, że on nic nie wiedział o tym, że złożono alternatywny projekt, do tego, który wcześniej przygotował on sam. Zaproponował zatem jako poprawkę swój projekt uchwały, który - jak mówił - były oparty na warunkach przebaczenia, wyrażonych przez rodziny ofiar rzezi wołyńskiej. Podkreślał, że w projekcie przygotowanym przez senacką większość nie ma warunku zaprzestania gloryfikacji zbrodniarzy z UPA.
Marek Komorowski (PiS) zapowiedział złożenie poprawki, w której „rozłącza się” kwestie pacyfikacji Michniowa i Rzezi Wołyńskiej; zaznaczył, że popiera ją 30 senatorów. Podkreślił, że chcieliby oni, by przyjąć taką samą w treści uchwałę, jaką przyjął ostatnio Sejm.
Senator Kazimierz Michał Ujazdowski podkreślał z kolei, że nie można wywierać na Ukraińców presji, by przyjęli w 100 proc. polskie argumenty, a kwestia spełniania warunków niezbędnych do przebaczenia jest w ich gestii. Apelował o cierpliwość.
Bogdan Borusewicz (KO) ocenił, że przygotowany przez PiS projekt był zły, a niewłaściwe było m.in. „postawienie Ukrainie warunków” w kwestii przystąpienia do UE i NATO. Przekonywał, że w uchwale trzeba było też wspomnieć o wpływie Niemców na sytuację.
Bosacki odnosząc się do głosów w dyskusji powiedział, że KO nie zgodzi się na „jątrzącą” wersję senatora Czerwińskiego ani na „sejmową” wersję, natomiast może rozważyć rozłączenie kwestii Michniowa oraz Rzezi Wołyńskiej na dwie uchwały.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/654415-senacki-projekt-ws-wolynia-wraca-do-komisji-poprawki-pis
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.