W czwartek o godz. 14.30 odbędzie się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego - poinformował w środę w Wilnie prezydent Andrzej Duda. Dodał, że podczas tego posiedzenia przekaże szersze informacje ze szczytu NATO.
Rada będzie jutro o godz. 14.30
– powiedział prezydent na konferencji prasowej w Wilnie.
Podkreślił, że ze względu na trwającą w czwartek oficjalną wizytę w Polsce prezydenta Republiki Korei Yoona Suk-Yeola wraz z małżonką Kim Keon Hee wszystkie obiekty będące w gestii prezydenta RP są zajęte - zarówno Pałac Prezydencki jak i Belweder.
W związku z powyższym poprosiłem ministra obrony Mariusza Błaszczaka o udostępnienie sali w celu przeprowadzenia tego spotkania z szerokim spektrum sceny politycznej u nas, tak jak to zwykle do tej pory robiłem, żeby przekazać informacje ze szczytu NATO w tej bardziej zamkniętej formule, gdzie można trochę więcej powiedzieć
— powiedział prezydent.
I ponieważ był do tej pory konsensus, jeżeli chodzi o budowanie i wzmacnianie naszego bezpieczeństwa, więc nie mam żadnych wątpliwości, że jest zasadnym, aby też tymi informacjami podzielić się z najważniejszymi politykami w Polsce, którzy decydują o polskich sprawach, chociażby przez głosowania w parlamencie. I to właśnie jutro się stanie
— dodał.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego to organ doradczy prezydenta w sprawach wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa państwa. W jej skład wchodzą: marszałkowie Sejmu i Senatu, premier, szefowie MSZ, MON i MSWiA, minister koordynator służb specjalnych, szefowie ugrupowań posiadających klub parlamentarny lub poselski (lub przewodniczący tych klubów), szefowie kancelarii prezydenta i BBN. Posiedzenia Rady zwołuje prezydent, on też określa ich tematykę.
Państwa Sojuszu w przyjętym we wtorek komunikacie potwierdziły decyzję ze szczytu w Bukareszcie w 2008 r., że Ukraina zostanie członkiem NATO. Uznały też, że droga Ukrainy do NATO nie wymaga już Planu Działań na rzecz Członkostwa (Membership Action Plan - MAP). We wtorek przywódcy Sojuszu zdecydowali także o tym, że NATO stworzy trzy regionalne plany obrony na wypadek ataku na kraje członkowskie w Europie: jeden dla północy kontynentu, drugi dla południa, a trzeci dla krajów wschodniej flanki, w tym dla Polski.
W środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że Ukraina otrzymała gwarancje bezpieczeństwa od grupy G7, ocenił, że to etap drogi Ukrainy do NATO.
Prezydent Joe Biden powiedział, że „wspólna deklaracja G7 czyni jasnym, że nasze wsparcie będzie sięgać daleko w przyszłość; pomożemy Ukrainie zbudować silną obronę na lądzie, morzu i w powietrzu”.
Także w środę prezydent Andrzej Duda powiedział, że szacuje się, że gdyby doszło do ataku na Bramę Brzeską, to na nasze terytorium zostałoby skierowanych ok. 100 tys. żołnierzy NATO do natychmiastowej obrony.
Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki
Na zwołanym przez prezydenta Andrzeja Dudę posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego będzie pewnie przedstawiciel klubu PiS, premier Mateusz Morawiecki i pewnie wicepremier Jarosław Kaczyński; o ustaleniach będziemy informować - powiedział w środę szef sejmowej komisji SZ Radosław Fogiel (PiS).
O to, kto będzie reprezentował PiS na posiedzeniu Rady, pytani byli na środowej konferencji prasowej rzecznik tej partii Rafał Bochenek i szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Radosław Fogiel.
Bochenek odparł, że jeszcze nie ma ustaleń w tej sprawie. „Będzie pewnie przedstawiciel klubu, będzie premier, pewnie pan wicepremier również, będzie o tym państwa informować” - zaznaczył Fogiel.
Odnosząc się do przebiegu szczytu NATO w Wilnie, Fogiel wskazywał, że zapadły tam ważne decyzje dotyczące bezpieczeństwa Polski i całej wschodniej flanki NATO.
Polska postulowała, tworzyliśmy w tej sprawie koalicję, by te 2 procent PKB, które przez wiele lat było czymś nieosiągalnym dla wielu krajów członkowskich, by to stało się punktem startowym. My uważamy, jako Polska, że w momencie, gdy wydajemy na obronność, na bezpieczeństwo Polaków ponad 4 procent PKB, inni również powinni się do tego więcej dokładać. To jest jedna ważna decyzja
— powiedział.
Siemoniak jako reprezentant KO
W posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego KO będzie reprezentował Tomasz Siemoniak - poinformował PAP szef klubu KO Borys Budka. Lepiej by było, gdyby prezydent wcześniej rozmawiał ze wszystkimi siłami politycznymi, jakie są cele negocjacyjne Polski podczas szczytu NATO - mówi Marcin Kierwiński (KO).
Szef klubu KO Borys Budka poinformował w środę PAP, że KO będzie uczestniczyć w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego, reprezentował ją będzie b. szef MON Tomasz Siemoniak.
Sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński powiedział z kolei PAP, że jest zawiedziony, iż prezydent organizuje RBN po tak ważnych wydarzeniach, jak szczyt NATO.
Lepiej by było, gdyby wcześniej rozmawiał ze wszystkimi siłami politycznymi o tym, jakie są cele negocjacyjne Polski przed tym szczytem
— podkreślił Kierwiński.
Dobrze, że Rady w ogóle się odbywają, ponieważ pan prezydent ma problem z ich zwoływaniem, natomiast mam wrażenie, że pan prezydent poinformuje członków Rady o tym, co kilka godzin wcześniej ogłosi na briefingu prasowym
— zauważył poseł KO.
Decyzja PSL
Dobrze, że odbędzie się Rada Bezpieczeństwa Narodowego, wielokrotnie apelowaliśmy do prezydenta, aby odbywała się ona cyklicznie wokół ważnych wydarzeń - powiedział PAP rzecznik PSL Miłosz Motyka. Nasz przedstawiciel weźmie udział w tym spotkaniu; liczymy na konkretne ustalenia dla Polski - dodał.
Rzecznik PSL powiedział PAP, że przedstawiciel ludowców pojawi się na tym spotkaniu.
Dobrze, że Rada Bezpieczeństwa Narodowego się odbywa. Apelowaliśmy do prezydenta Andrzeja Dudy wielokrotnie, aby ta rada odbywała się cyklicznie wokół ważnych wydarzeń
— podkreślił Motyka.
Jak mówił, „jeśli mamy wojnę u naszego sąsiada, to siłą rzeczy powinniśmy reagować i mieć wiedzę na bieżąco dotyczącą zmiany sytuacji na froncie, czy ewentualnego napływu uchodźców, czy zmiany tej sytuacji ryzyk związanych z tym konfliktem i wpływu na Polskę”.
Dobrze, że ta rada się odbędzie. Liczymy na konkretne ustalenia dla Polski, bo nie przyjmujemy do wiadomości tego, że pan prezydent stwierdził, że Polska nie była na szczycie NATO od tego, żeby sobie coś załatwić, bo również od zwiększenia bezpieczeństwa Polski ten szczyt powinien być
— dodał Motyka.
Oczekiwania Konfederacji
Będziemy oczywiście obecni na czwartkowej Radzie Bezpieczeństwa Narodowego, oczekujemy sprawozdania ze szczytu NATO w Wilnie oraz o stanie polskich zdolności obronnych wobec faktu przekazywania Ukrainie nowego sprzętu - powiedział w środę PAP szef koła Konfederacji Krzysztof Bosak.
PAP zapytała Bosaka, czy Konfederacja otrzymała zaproszenie na RBN i czy będzie obecna na tym spotkaniu.
Tak, dostaliśmy (zaproszenie), oczywiście będziemy obecni
— powiedział polityk.
Dopytywany, czego oczekuje po Radzie, odparł, że sprawozdania po szczycie NATO w Wilnie.
Pytany był też, jakie stanowisko i postulaty w dziedzinie bezpieczeństwa przedstawi Konfederacja.
Będziemy przede wszystkim domagać się informacji, po pierwsze o stanie wykonania postanowień poprzedniego szczytu, czyli porozumień madryckich. I druga sprawa - o stanie zdolności obronnych wobec faktu przekazywania coraz to nowego sprzętu na Ukrainę
— powiedział Bosak.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/654386-prezydent-oglosil-zwolanie-posiedzenia-rbn