W mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie posła PO Aleksandra Miszalskiego, który uśmiechnięty pozował do zdjęcia z narysowanymi na czole ośmioma gwiazdkami - wulgarnym hasłem, którym posługują się zwolennicy opozycji atakując rząd. O sprawę polityka zapytał Maciej Zemła z telewizji wPolsce.pl. Tylko na naszej antenie Miszalski przyznał, że jeśli fotografia kogoś uraziła, to jest mu z tego powodu przykro.
Poseł PO z ośmioma gwiazdkami na czole
Oczywiście, że to prawdziwe zdjęcie, ale zrobione nie przeze mnie
— wyjaśnił poseł PO, dopytywany o zdjęcie, na którym na na czole narysowane wulgarne osiem gwiazdek.
To była impreza „Męskie granie”, gdzie młodzi ludzie, którzy przechodzili, taką ilustrację mi na głowie nakleili. Sam sobie jej nie zrobiłem
— tłumaczył poseł.
Miszalski przeprasza
Dopytywany przez Macieja Zemłę o to, czy wulgarne osiem gwiazdek nie kłóci się z biało-czerwonym sercem, które poseł ma naklejone na klapę marynarki, poseł odparł, że „generalnie nie jest dumny z tego zdjęcia”.
Nie opublikowałem go sam. Moi asystenci to niechcący wrzucili, bo nie zauważyli tego. Tyle mam do powiedzenia. Jeśli kogoś to uraziło, to bardzo mi przykro, bo sam był takiego zdjęcia nie wrzucił. Uważam, że gdzieś są granice. To było zrobione dla żartów przez nich, ktoś zrobił zdjęcie
– powiedział poseł Miszalski.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/654353-tylko-u-nas-posel-po-przeprasza-za-osiem-gwiazdek