Dzisiejsze, wspólne uroczystości w Łucku, to niewątpliwie krok w bardzo dobrym, właściwym kierunku, ale musimy pamiętać, że polityka składa się nie tylko z nawet ważnych, istotnych gestów - tak polsko-ukraińskie obchody 80. rocznicy Rzezi Wołyńskiej ocenia w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł PiS Piotr Kaleta.
Parlamentarzysta - jak mówi - bardzo docenia wszystko to, co obecnie dzieje się w Łucku, wszystkie gesty pojednania między Ukrainą i Polską. Zgadza się z opiniami, że są to wydarzenia o wymiarze historycznym, jednak nie można na tym poprzestać.
To niewątpliwie krok w bardzo dobrym kierunku, właściwym kierunku, ale musimy pamiętać, że polityka składa się nie tylko z nawet ważnych, istotnych gestów. Traktuję spotkanie prezydentów Dudy i Zełenskiego jako początek drogi do pojednania
— ocenia.
W opinii posła Kalety za tym powinny iść także konkretne działania.
Polityka składa się z konkretnych czynów. Polsce bardzo na tym zależy. Przede wszystkim chodzi o ekshumacje ofiar ukraińskich mordów i dokonanie godnych pochówków naszych polskich bohaterów
— tłumaczy.
Memento dla wszystkich
To, co się dzieje w tej chwili na Ukrainie, jest również dla nas pewnym memento dla nas wszystkich. Nasze dwa narody są na siebie skazane. Bez siebie nie istnieją. Obecna wojna pokazuje, że właśnie tak jest
— dodaje. Zastrzega jednak, że4 trzeba pamiętać o toczącej się obecnie na Ukrainie wojnie.
Dajmy czas Ukraińcom, żeby uporządkowali swoje sprawy, zobaczyli, w jak piękny, wspaniały sposób polski naród ich traktuje. A później - daj Boże po wygranej wojnie i zakończeniu działań wojennych, na co wszyscy liczymy - będzie czas, by do problemów naszej wspólnej historii podejść niezwykle poważnie i konkretnie
— kończy.
rdm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/653918-kaleta-wspolne-obchody-w-lucku-to-dobry-ale-pierwszy-krok