„Przez ostatni rok wydarzyło się w moim życiu bardzo wiele, zarówno wspaniałych, jak i trudnych momentów. Chciałam szybko i intensywnie zbudować coś, na co nie miałam wystarczających zasobów. Myślałam, że sama idea i wiara w to, co się robi, wystarczy” - napisała w swoim oświadczeniu Marianna Schreiber, liderka inicjatywy Mam Dość 2023.
Myślałam, że w ciągu roku mi się uda. Zatem nie weźmie udziału w tegorocznych wyborach. Po drodze poznałam mnóstwo wspaniałych ludzi, ale też poznałam środowiska, z którymi nie chciałabym mieć w życiu nic wspólnego
— przyznała Schreiber.
Wsparcie dla męża
Czasem wydawało mi się, że jestem zbyt wrażliwa na polityczną walkę i przepychanie się łokciami, ponieważ nie umiałam zrozumieć, dlaczego ludzie są dla siebie tacy podli i nie akceptuje tego, że taki jest ten świat. Zawsze bardziej czułam się człowiekiem czynu – aktywistką. Niestety wiele osób, które mnie otaczały w ostatnim czasie, traktowały mnie instrumentalnie, chcąc wykorzystać moją osobę do ataku na mojego męża, czego nie mogą zaakceptować
— podkreśliła żona ministra Łukasza Schreibera.
Cały czas chcę być także dla was i służyć pomocą. Człowiekiem się jest, politykiem się bywa. Zaznaczam, że nie jestem członkiem żadnej partii politycznej. Chciałabym służyć Ojczyźnie i to właśnie z tym wiążę swoją najbliższą przyszłość. Wiem, że to wiąże się jednocześnie z brakiem prowadzenia działalności politycznej. Będę wspierała swojego męża
— zaznaczyła.
gah/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/653762-marianna-schreiber-nie-wystartuje-bede-wspierala-meza