Politycy opozycji postrzegają politykę prorodzinną PiS jako coś złego, postrzegają ją negatywnie i uważają za źródło zła i problemów społecznych. A co to oznacza? Jest to de facto przygotowywanie gruntu pod likwidacje tych programów - podkreślił w piątek rzecznik PiS Rafał Bochenek.
Na trwającym posiedzeniu Sejmu posłowie zajmują się projektem noweli ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, która podwyższa świadczenie 500 plus do 800 zł na dziecko. Projekt zakłada wypłatę pierwszego wyższego świadczenia wychowawczego do 29 lutego 2024 r. z wyrównaniem od 1 stycznia 2024 r.
Rzecznik PiS Rafał Bochenek podczas konferencji prasowej w Sejmie wyraził nadzieję, że program 800 plus zostanie w piątek przyjęty. Jest program, który bardzo zmienił oblicze polskich rodzin, zmienił oblicze Polski” – podkreślił.
Na konferencji wyemitowano spot, w którym politycy Platformy Obywatelskiej, m.in. lider formacji Donald Tusk, rzecznik partii Jan Grabiec czy poseł Bartłomiej Sienkiewicz krytycznie wypowiadają się o programach i wyborcach PiS.
Królami życia są ci, którzy chleją, biją swoje dzieci, biją kobiety i pracą się nie zhańbili od wielu lat
— mówi w nagraniu Tusk.
To jest to rozdawnictwo, to jest tworzenie tych marginesów społecznych, w których się PiS wyspecjalizował
— stwierdza Sienkiewicz.
Politycy opozycji postrzegają politykę prorodzinną prowadzoną przez obóz Zjednoczonej Prawicy i Prawo i Sprawiedliwość jako coś złego, postrzegają go negatywnie i uważają za źródło zła i problemów społecznych. A co to oznacza? Jest to de facto przygotowywanie gruntu pod likwidacje tych programów
— ocenił Bochenek.
Wszystko wskazuje na to, iż - gdyby nie daj Bóg - oni przejęli władzę w Polsce, to nie tylko będzie to koalicja chaosu, ale również będzie to zapowiedź likwidacji tych programów społecznych
— stwierdził Bochenek.
Likwidacja 500 plus
Jego zdaniem niektóre wypowiedzi polityków opozycji można właśnie odczytywać jako „przygotowanie gruntu pod likwidację” programu 500 plus.
Rzecznik PiS przekonywał też, że wbrew temu co się czasem mówi w mediach, program 500 plus wpłynął na zwiększenie dzietności rodzin.
W pierwszych latach funkcjonowania tego programu urodziło się o 200 tysięcy dzieci więcej. Potem zmieniły się warunki zewnętrzne, związane z Covidem, lockdownem, wojną, co również wpływa na poczucie bezpieczeństwa i na podejmowanie przez młode małżeństwa decyzji o posiadaniu dzieci
— zauważył Bochenek.
Posłanka Anna Kwiecień podkreśliła, że program 500 plus „to inwestycja w rodzinę, w młodych Polaków”.
Dzisiaj widać, że to PiS miało racje, bo ten program zmienia oblicze polskiej rodziny. Pozwala on korzystać dzieciom z wakacji, z różnych dodatkowych zajęć
— zaznaczyła posłanka PiS.
W czasach gdy rządziła PO i PSL dwa miliony Polaków wyjechało za granicę, żeby znaleźć tam pracę i żeby otrzymywać programy rodzinne, które funkcjonowały w innych państwach. My chcieliśmy zabezpieczyć nasze rodziny, żeby miały poczucie bezpieczeństwa ekonomicznego
— mówiła.
Kwiecień przypomniała też, że „gdy rządziła Platforma i PSL zamrożono progi dochodowe, żeby coraz mniej dzieci otrzymywało zasiłek rodzinny”.
W latach kiedy oni rządzili średnio rodziło się 400 tys. dzieci rocznie, ale wyjechało 2 miliony młodych Polaków, którzy zakładają rodziny w Anglii, w Niemczech, we Francji. To tak, jakby w Polsce przez 5 lat nie urodziło się żadne dziecko. To wkład PO i PSL w polską demografię
— zauważyła Kwiecień.
Posłanka Katarzyna Sójka (PiS) przekonywała, że program 500 plus niweluje dysproporcje, m.in. na wsi. Przypomniała, że dzięki temu programowi wiele rodzin po raz pierwszy wyjechało na wakacje nad morze. Zaznaczyła, że program jest również impulsem rozwoju gospodarczego, bo pieniądze z programu są wydawane.
Rzecznik PiS został zapytany o poprawkę Trzeciej Drogi - PSL i Polski 2050 - zgodnie z którą waloryzacja 500 plus miałaby przysługiwać tylko rodzicom pracującym.
To kuriozalna poprawka, ponieważ po pierwsze doprowadzi do podziału dzieci na lepsze i gorsze, te, które będą otrzymywały świadczenie i te, które nie będą otrzymywały
– ocenił Bochenek.
Dodał, że obecnie w Polsce jest bardzo małe bezrobocie, więc „argument że ten program dezaktywuje ludzi i zniechęca do pracy są nieprawdziwe”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/653724-politycy-pis-opozycja-przygotowuje-likwidacje-500-plus