Zdaniem senatora Krzysztofa Mroza, brak polskiej flagi w trakcie powitania w Niemczech Marszałka Senatu to błąd nie tylko strony niemieckiej, ale także bliskiego otoczenia Tomasza Grodzkiego.
Nie tylko niemiecka strona nie dopilnowała tej sprawy, ale także polska. Pan marszałek nigdy nie składa takiej wizyty sam. Jest z nim sztab współpracowników, którzy powinni dopilnować, by ta flaga znalazła się w miejscu oficjalnego spotkania. To obowiązek
– powiedział Krzysztof Mróz, senator PiS, w rozmowie z telewizją wPolsce.pl.
Kilka dni temu premier Morawiecki chwalił Platformę Obywatelską, że na ich wiecach zaczęła pojawiać się polska flaga, ale najwyraźniej nie dotarło to jeszcze do pana Grodzkiego
– podkreślił gość naszej stacji.
Senator Mróz był tez pytany o zachowanie Marszałka Senatu i niektórych jego zastępców, którzy na arenie międzynarodowej atakują rząd polski.
Widzimy problemy polityków Platformy Obywatelskiej, którzy jeżdżą za granicę i swoje żale przenoszą na arenę międzynarodową. Spotykamy się z tym w Parlamencie Europejskim. Tam też słyszymy krytykę ze strony polskich europosłów. Opozycja francuska i hiszpańska nie atakuje swoich rządów w Brukseli (…)
– przekonywał senator Krzysztof Mróz.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/653677-skandal-podczas-wizyty-grodzkiego-senator-mroz-komentuje