Jak dowiaduje się portal wPolityce.pl, w trakcie dzisiejszego spotkania z opozycją ma nastąpić podpisanie Paktu Bezpiecznych Granic dla Unii Europejskiej.
Dokument ma być - jak stwierdza jego preambuła - „jasnym i klarownym komunikatem do instytucji Unii Europejskiej ws. nielegalnej imigracji do Europy”.
Sytuacja, z którą mamy do czynienia wymaga od nas mówienia jednym głosem. Tego wymaga Polska racja stanu!
— podkreślono.
Dalej czytamy, że „Polska to wartość, którą powinniśmy chronić przed ideologicznymi działaniami”.
Dlatego jako liderzy partii politycznych w Polsce zobowiązujemy wszystkich polskich europarlamentarzystów do głosowania przeciwko tzw. Paktowi migracyjnemu oznaczającemu przymusową relokację oraz do potwierdzenia obowiązywania konkluzji Rady Europejskiej z 2018.
Nielegalna imigracja do Europy – w szczególności z krajów Afryki i Bliskiego Wschodu – to zjawisko, które jest jednym z największych wyzwań dla naszego kontynentu. Destabilizuje ona wiele krajów Unii Europejskiej, zagraża bezpieczeństwu naszych obywateli i osłabia państwa członkowskie, co jest szczególnie groźne wobec agresywnej rosyjskiej wojny tuż za granicą Polski, granicą UE, granicą NATO.
Mechanizm relokacji to zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski. O karach finansowych wynikających z tzw. przymusowej solidarności mówiła niedawno komisarz Ylva Johansson.
Ważnym wątkiem jest ostrzeżenie przed konsekwencjami bezczynności:
Obecna polityka Unii Europejskiej doprowadzi do tego, że w najbliższej dekadzie do Europy każdego roku będzie próbowało dotrzeć nie kilkadziesiąt czy kilkaset tysięcy, ale nawet miliony migrantów. Zdecydowana większość z nich skorzysta z nielegalnych form przekraczania granicy – we współpracy z przemytnikami, a więc organizacjami przestępczymi, a niekiedy nawet terrorystycznymi.
Europa zawsze była kontynentem i cywilizacją otwartą na przybyszów – pod warunkiem akceptacji przez nich naszego systemu wartości, w tym m.in. odrzucenia wojny, terroryzmu, gwałtu i wszelkiej przemocy. Ta zasada pozwalała nam się rozwijać – a jednocześnie chronić naszą europejską tożsamość i pozostać tym, kim jesteśmy.
Niestety, prowadzona w ostatnich latach przez część europejskich rządów błędna polityka otwartych granic zaprzecza tej zasadzie i prowadzi do tworzenia się w Europie alternatywnego systemu społecznego, opartego na przemocy i dążącego do zniszczenia fundamentów naszej cywilizacji.
Warto dostrzec wątek polski:
Skuteczne działania polskich władz od 2015 r. uchroniły naszych obywateli przed wydarzeniami, które mogliśmy obserwować w wielu miastach zachodniej Europy. Obecnie widzimy co dzieje się na europejskich ulicach: anarchia, terror, przemoc, demolowanie miast, a także próby pozbawienia zdrowia i życia funkcjonariuszy policji czy przedstawicieli administracji. Nie ma na to naszej zgody. Takiej Europie mówimy nie!
Polska przedstawia propozycję, która pozwoli na zapewnienie całej Europie ochrony od zagrożeń związanych z napływem nielegalnych imigrantów. Postulujemy wdrożenie pakietu działań, które będą odpowiedzią na wyzwania związane z nielegalną migracją.
Ta propozycja to pięć kluczowych punktów:
1. Skuteczna ochrona granic – na wzór Polski
Po ataku hybrydowym na naszą granicę z Białorusią wzmocniliśmy ochronę granicy, stawiając zaporę, stosując najnowocześniejsze systemy elektroniczne i zwiększając liczbę funkcjonariuszy.
Podobny sposób działania jest konieczny na Morzu Śródziemnym. Tam, gdzie to możliwe, należy stawiać fizyczne zapory uzupełniane środkami monitoringu. Przede wszystkim jednak należy zasadniczo zwiększyć liczbę patroli, które będą zatrzymywać transporty organizowane przez przemytników ludzi – i natychmiast odsyłać je do krajów pochodzenia.
2. Ograniczenie bodźców socjalnych sprzyjających imigracji
Wielu imigrantów dociera do Europy motywowanych możliwością uzyskania wysokich świadczeń socjalnych dla siebie i swoich rodzin. Konieczne jest ograniczenie tych świadczeń – i wprowadzenie zasady, że żadna osoba przebywająca nielegalnie na terenie UE nie jest do nich uprawniona, a świadczenia nienależnie pobrane podlegają zwrotowi, w tym także jako konfiskata mienia.
Z uwagi na fakt, że motywacje wielu imigrantów mają charakter materialny (świadczenia socjalne), wprowadzenie mechanizmu pozbawiającego ich tego typu przychodów, a wręcz grożącego im poniesieniem strat finansowych, powinno ograniczyć skalę nielegalnej imigracji do UE.
3. Szybkie i skuteczne odsyłanie nielegalnych imigrantów do krajów ich pochodzenia
Osoba docierająca do UE w sposób nielegalny nie powinna liczyć na to, że jej pobyt w Europie będzie długotrwały z powodu trwających latami procedur azylowych. Zasadą powinno być natychmiastowe odsyłanie do kraju pochodzenia – lub do kraju trzeciego, na podstawie umowy międzynarodowej z UE.
4. Współpraca rozwojowa z krajami źródłowymi migracji – na partnerskich zasadach
Dla ograniczenia migracji konieczna jest walka z ich zasadniczą przyczyną, którą pozostają nierówności ekonomiczne między krajami Afryki i Bliskiego Wschodu, a krajami UE. Unia Europejska powinna zwiększyć wsparcie dla krajów rozwijających się – warunkując je każdorazowo prowadzeniem polityki szczelnych granic i realnego przeciwdziałania nielegalnej migracji.
5. Racjonalna polityka migracyjna
Przeciwdziałanie nielegalnej imigracji nie oznacza całkowitego zamknięcia granic. Legalna imigracja, wynikająca na przykład z potrzeb rynku pracy, zawsze powinna się odbywać w sposób kontrolowany, przy stosowaniu wymagających, czytelnych i rygorystycznie przestrzeganych kryteriów.
Czy opozycja przyjmie ten konieczny, zdroworozsądkowy projekt? Dowiemy się już dziś.
mk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/653548-ujawniamy-premier-zaproponuje-opozycji-podpisanie-paktu