NASZ WYWIAD. Tarczyński o "przemianie" Tuska: Wilk w niemieckiej skórze. To uzgodniona w Brukseli, przedwyborcza strategia

„Wychodzi na to, że Tusk stał się neofitą. W nocy przeżył jakieś pobudzenie, przeobrażenie i nagle stał się patriotą, który dba o granice Polski. Zapomniał, co mówił tydzień temu, co mówił pół roku temu i co mówi od lat. Ale to wilk w niemieckiej skórze” - komentuje w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł Dominik Tarczyński (PiS) nagranie, w którym Donald Tusk oskarża prezesa PiS o chęć sprowadzenia do Polski afrykańskich imigrantów.

wPolityce.pl: Donald Tusk oświadczył dziś w duchu antyimigracyjnym, że Polska musi zyskać kontrolę nad granicami. Nagle odkrył, że polityka PiS daleko idącej ostrożności wobec niekontrolowanej migracji do Polski była słuszna?

Dominik Tarczyński: Faktycznie, wychodzi na to, że Tusk stał się neofitą. W nocy przeżył jakieś pobudzenie, przeobrażenie i nagle stał się patriotą, który dba o granice Polski. Zapomniał, co mówił tydzień temu, co mówił pół roku temu i co mówi od lat.

Przypomnijmy więc, co mówił.

Między innymi atakował zaporę na granicy polsko-białoruskiej, atakował ochronę granic. Robią i robili to także jego ludzie.

Wychodzi na to, że Tusk jest schizofrenikiem politycznym, który ma rozdwojenie jaźni. Jednego dnia opowiada jedno, drugiego dnia – drugie. Jest oszustem i manipulatorem, osobą, która jest gotowa zrobić wszystko i za wszelką cenę, by wygrać wybory. Jest w stanie powiedzieć wszystko, zachować się na wszystkie sposoby tylko po to, by zyskać poparcie Polaków. To jest człowiek, który - jeżeli nie daj Bóg wygrałby wybory - będzie realizował politykę niemiecką, będzie realizował wszystko to, co jest związane z paktem migracyjnym, przyjmie nielegalnych migrantów, zgodzi się na kwoty…

Pamiętamy jego i jego ludzi zapowiedzi, że mur na granicy Polski i Białorusi będzie rozebrany. Jest sekciarskim manipulantem i kłamcą, który uważa, że ludzie nie pamiętają, co się działo tydzień temu, a więc obraża inteligencję Polaków. Liczy, że zagrywki pijarowe, które działały jeszcze przed 2015 rokiem, zagrają teraz. Ale one nie zagrają. Wszystkie jego kłamstwa wychodzą na wierzch, ponieważ dziś w Polsce mamy wolne media, których nie można – jak za jego rządów - stawiać pod jego pręgierzem i kontrolować, a do redakcji wchodziła ABW.

Dlatego warto jest pokazywać, w jaki sposób Tusk i ludzie na opozycji głosowali. Nie tylko, co mówili jeszcze tydzień czy miesiąc temu. Głosowali za paktem migracyjnym, czyli za niekontrolowaną, nielegalną migracją, za relokacją.

My się na coś takiego nigdy nie zgodzimy i tu jest fundamentalna różnica między PiS i opozycją. Dlatego jeśli Pan mnie pyta, czy Tusk się „nawrócił”, odpowiem: to wilk w niemieckiej skórze.

Nagłe „nawrócenie” Tuska – jeśli nawet założyć jego szczerość - może być źle odebrana w instytucjach unijnych. Jak może zareagować na jego słowa Ursula von der Leyen czy Manfred Weber?

Nie łudźmy się: Tusk dostał pozwolenie, by tak mówić. Dostał zielone światło na to, by mówić nawet największe kłamstwa. Co innego mówi w telewizji, co innego mówi w rozmowach z von der Leyen.

Uważam też że mógł dostać pewne wytyczne, instrukcje, których się trzyma, więc nawet jeżeli pojawiłaby się jakaś reakcja von der Leyen czy Webera – będzie to gra aktorska.

To wszystko jest teatr, cyrk Tuska. Wszyscy wiemy jak oszukiwał Polaków, jak ich potraktował, kiedy mielił podpisy po referendami. Wiemy, jak oszukał Polaków jeżeli chodzi o VAT. Wiemy, jak oszukał jeżeli chodzi o wiek emerytalny. Jak oszukał wszystkich we wszystkich tzw. liberalnych kwestiach przedsiębiorców. Jest oszustem, który Polaków nie oszukał raz, nie oszukał dwa, ale oszukuje przez wiele lat. Teraz także chce ich oszukać w sprawie migrantów.

Czyli uzgodniona w Brukseli strategia na zdobycie choćby części elektoratu przed wyborami?

Absolutnie tak! Tusk myśli, że w ten sposób da się zmanipulować elektorat niezdecydowany, mający obawy przed nielegalną migracją. Uważam że jest to konsekwentnie realizowana, uzgodniona z Berlinem strategia.

Rozmawiał Radosław Molenda

CZYTAJ TAKŻE:

— NASZ WYWIAD. Kaleta o „antyimigracyjnej” twarzy Tuska: Trzeba mu pomóc. Jutro stwierdzi, że jest trzymetrowym Chińczykiem

— Jarosław Kaczyński: Tusk w nocy przeszedł kolejną głęboką przemianę duchową. Okazuje się, że jest przeciwnikiem imigracji do Polski

— Co za obłuda! Tusk atakuje prezesa PiS przy użyciu manipulacji: „Szczuje na migrantów i chce ich wpuścić setki tysięcy”. WIDEO

— Brudziński: Tusk dostał zgodę Webera na zmianę retoryki wobec nielegalnej imigracji. Co na to Ochojska i Frasyniuk?

— Jaki punktuje Tuska: Bezczelny kłamca. PO w PE głosowała za projektem, w którym KE ustali liczbę imigrantów do przymusowej relokacji