„To próba wytwarzania atmosfery histerii, która ma stanowić element nacisku na Polskę. Owszem, Polska będzie się sprzeciwiać pomysłom niebezpiecznym dla Europy i łamiącym unijne Traktaty” - napisała na Twitterze była premier Beata Szydło.
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości i była premier RP Beata Szydło odniosła się w mediach społecznościowych do niemieckiej propozycji wprowadzenia „paktu migracyjnego”, jaka ma być tematem przewodnim obrad Rady Europejskiej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rozpoczyna się szczyt UE; przywódcy będą m.in. rozmawiać o problemie migracji. Morawiecki leci do Brukseli z konkretną propozycją
Polityk partii rządzącej zapowiedziała, że Polska wyrazi swój sprzeciw wobec nowych postulatów Olafa Scholza, mając na uwadze dobro Polski i całej wspólnoty europejskiej.
Dziś rozpoczyna się szczyt Rady Europejskiej, bardzo ważny dla kwestii bezpieczeństwa całej Europy. Tak, jak niedawno życzył sobie kanclerz Niemiec Olaf Scholz, tematem szczytu będzie „pakt migracyjny”. Niemcy koniecznie chcą szybkiej realizacji tego szkodliwego dla państw Unii pomysłu. Niektóre media już donoszą o słowach brukselskich urzędników twierdzących, że „Polska zablokuje szczyt” i wypowiedziach typu „zaskarżcie to sobie do TSUE”. To próba wytwarzania atmosfery histerii, która ma stanowić element nacisku na Polskę. Owszem, Polska będzie się sprzeciwiać pomysłom niebezpiecznym dla Europy i łamiącym unijne Traktaty. Ale to rządy innych krajów muszą sobie zdać sprawę, że „pakt migracyjny” Europie szkodzi, a nie pomaga
— napisała Beata Szydło.
CZYTAJ TEŻ:
— Komu ma służyć przymusowa relokacja imigrantów? Kanclerz Scholz w Bundestagu szczerze wyjaśnił
pn/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/652626-szydlo-urzednicy-ue-drwiaco-mowia-o-sprzeciwie-polski