Ależ to jest słabe! Politycy Platformy Obywatelskiej próbują wykorzystać sprawę wypadku kolumny rządowej. Na fake news jednej z posłanek musiała odpowiedzieć Polska Policja. „Kłamstwa!” - czytamy we wpisie na Twitterze.
W niedzielę po południu w miejscowości Czajki doszło do wypadku drogowego. Policja podała, że w radiowóz, który zamykał kolumnę rządowych pojazdów wjechał czołowo samochód osobowy mazda.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY:Wypadek rządowej kolumny na Podlasiu. Policja prostuje wcześniejsze informacje: „Nikt poza dwoma policjantami nie doznał obrażeń”
Platforma już gra sprawą wypadku!
Sprawę wypadku próbują już wykorzystać politycy Platformy Obywatelskiej! Posłanka Agnieszka Pomaska opublikowała nagranie z przejazdu kolumny rządowej, chcąc jednocześnie wystraszyć obywateli:
Tak się wozi Premier Morawiecki. Gdy wychodzi na jaw, że doszło później do wypadku, policja wydaje oświadczenie, że winny jest kierowca prywatnego auta, wiozący dwójkę dzieci. Sami oceńcie czy mielibyście szansę z kolumną pisowskiego premiera.
Swoje „trzy grosze” postanowił dorzuć i Sebastian Kościelnik, znany też jako „kierowca seicento”.
Jakie jest uzasadnienie kolumny rządowej do jazdy całą drogą i z nadmierną prędkością? Czy to straż pożarna jadąca do pożaru? Czy to karetka pogotowia jadąca ratować życie ludzkie? Nie, to jedynie politycy PiS, którzy uważają, że wszystko im wolno. To prawo wymaga zmiany!
— napisał.
Policja prostuje fake news
Problem w tym, że posłanka PO wprowadza swoim wpisem w błąd! Polska policja wypunktowała fake news Pomaski.
Kłamstwa! 1. To nie jest przejazd kolumny, w której ostatni,oznakowany radiowóz uderzył dzisiaj samochód osobowy mazda,zjeżdżając na przeciwny pas ruchu! 2. O winie decyduje Sąd. 3. W oświadczeniu @PolskaPolicja wskazano ustalony wstępnie przebieg zdarzenia (fakty a nie domysły)
— czytamy.
W chwili obecnej najważniejsze jest zdrowie wszystkich uczestników zdarzenia✊🏻✊🏻 To jest priorytet - najlepsza opieka lekarska. Próby włączania @polskapolicja w politykę są nie na miejscu. Dla Nas liczą się fakty, poczynione ustalenia a nie interesy polityczne kogokolwiek
— podkreśliła policja w kolejnym wpisie.
Co istotne, nagranie pokazane przez Pomaskę pochodzi z 2020 roku i przedstawia… przejazd kolumny z prezydentem RP! Po jakimś czasie posłanka musiała „dodać” w tej sprawie uwagę o „wideo ilustracyjnym”. Lecz i tak wspomniała o rzekomym „wypadku z udziałem Morawieckiego”.
Odpowiadając poseł PO, ani premier tak się nie „wozi”, ani „wypadek z udziałem Morawieckiego”!
Co tak naprawdę wydarzyło się w Czajkach?
Mowa bowiem o wypadku samochodu osobowego z radiowozem!
Nic nie wskazuje na umyślne działanie - kierująca mazdą, jadąc z przeciwnego kierunku straciła panowanie nad swoim samochodem
— podała policja.
Podkreślono, że najbardziej poszkodowanymi w wypadku są policjanci.
Jeden z nich ze złamaniami miednicy i żeber przetransportowany został do szpitala przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, natomiast drugi przewieziony do szpitala. Cztery osoby podróżujące mazdą według wstępnych ocen nie odniosły poważniejszych obrażeń
— podała policja.
Wcześniej podlaska staż pożarna informowała, że dzieci (nastolatek i młodsze dziecko) zostali skierowani do szpitala, pojechali z nimi rodzice, dlatego w statystykach tego wypadku strażacy mają informację o sześciu poszkodowanych osobach: policjantach i rodzinie z mazdy.
Oficer prasowa policji w Wysokiem Mazowieckiem Agnieszka Zaremba poinformowała PAP, że radiowóz zamykał rządową kolumnę pojazdów SOP po wizycie w Podlaskiem premiera Mateusza Morawieckiego i szefa MON Mariusza Błaszczaka. Nie podała czy w kolumnie pojazdów byli premier i szef MON.
olnk/Twitter/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/652164-fake-news-pomaski-o-kolumnie-rzadowej-policja-klamstwa