Podczas konferencji prasowej po spotkaniu w BBN, prezydent Duda mówił o specjalnej łączności, dzięki której porozumiewa się z premierem. Te słowa stały się podstawą do żartów dla… Donalda Tuska”.
Tusk postanowił „rozśmieszyć” swoich fanów na Twitterze i próbował wyśmiać słowa prezydenta.
„Mamy z premierem taką łączność specjalną, która nam pozwala rozmawiać niezależnie od od tego, w jakiej odległości od siebie jesteśmy” - powiedział prezydent Duda. Też chciałbym kiedyś mieć takie urządzenie
– napisał były premier.
Na jego słowa zareagował minister Szymon Szynkowski vel Sęk, który wytłumaczył, że nie chodzi o zwykłą rozmowę telefoniczną.
Doskonale wie, że Prezydent mówi o specjalnym systemie łączności szyfrowanej, ale nie przeszkadza mu to „cisnąć bekę” na poziomie rozśmieszacza szkolnej wycieczki. Jakie to żałosne, że facet, który pełnił ważne funkcje publiczne, próbuje zdobyć punkty zachowując się jak błazen
– czytamy w jego wpisie.
Słowa prezydenta
Co powiedział prezydenta?
Mamy taką łączność specjalną, która nam pozwala rozmawiać niezależnie od tego, w jakiej odległości od siebie jesteśmy. W związku z powyższym zachowywaliśmy dzisiaj czujność przez cały dzień, monitorowaliśmy tę sytuację
— mówił po naradzie w BBN.
mly/Twitter/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/652104-szynkowski-vel-sek-odpowiada-na-zart-tuska-jakie-zalosne