Reuters opisuje, w jaki sposób doszło do tego, że Intel zdecydował się na wybór Wrocławia jako siedziby kolejnej fabryki półprzewodników.
Inwestycja do 4,6 mld
Dyrektor generalny Intela, Pat Gelsinger wskazał w rozmowie z Reuterem, że rozpoczynając proces, firma nie brała pod uwagę Polski. Starania o względy giganta rozpoczęły się w lipcu 2021 r. Jak czytamy w depeszy, zarówno przedstawiciele rządu, jak i władz miejskich, wielokrotnie spotykali się z przedstawicielami Intela. Ze względu na ograniczenia związane z pandemią COVID-19, wiele spotkań odbywało się zdalnie, a kluczową rolę odgrywały dwie agencje rządowe: Polska Agencja Inwestycji i Handlu (PAIH) oraz Agencja Rozwoju Przemysłu (ARP).
Amerykański producent chipów powiedział w zeszły piątek, że zdecydował się zainwestować do 4,6 miliarda dolarów w nowy zakład produkcji półprzewodników pod Wrocławiem
— wskazuje Reuters.
Jak czytamy dalej, Polska zaimponowała kierownictwu Intela szybkością odpowiedzi na zapytania i rozwiązywania problemów.
Początkowo nie brano pod uwagę Polski
Polski nie zraziło to, że początkowo Niemcom przyznano dużą fabrykę w Magdeburgu, a naszemu krajowi - jedynie rozbudowę tej już istniejącej w Gdańsku. Jak wynika z informacji polskich urzędników, ostatecznie porozumienie wypracowano w zeszłym miesiącu, podczas dwudniowego spotkania.
Dlaczego Wrocław? Agencja promująca rozwój miasta przygotowali prezentację, w której przedstawiono dane ekonomiczne i demograficzne na temat trzeciego co do wielkości miasta w Polsce, jakość życia we Wrocławiu, udogodnienia dla rodzin, placówki edukacyjne, baseny czy ścieżki rowerowe. Kierownictwu amerykańskiego giganta miało zaimponować również to, że we Wrocławiu mieszkają mistrzowie Polski w futbolu amerykańskim i koszykówce.
Niedobory półprzewodników
Europa inwestuje w produkcję półprzewodników, ponieważ chce zmniejszyć swoją zależność od Azji, a co więcej ich niedobory wpłynęły na produkcję niemal wszystkich urządzeń.
Nowa fabryka Intela powstanie na działce o powierzchni 285 hektarów obok innej fabryki półprzewodników, budynku PepsiCo, a także zakładu produkującego okna. Firma otrzymała również pozwolenie na budowanie budynków o wysokości 50 metrów, czyli więcej niż zwykłe ograniczenie 20 metrów.
CZYTAJ TAKŻE:
aja/Reuters
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/651853-reuters-o-kulisach-rozmow-polski-z-intelem