Kanclerz Niemiec Olaf Scholz w Bundestagu przyznał, że pakt migracyjny ma m.in. odciążyć Niemcy od napływu nielegalnych imigrantów. Do jego wypowiedzi na Twitterze odniosła się Beata Szydło, europosłanka PiS i była premier.
Takiego „ciosu w plecy” Donald Tusk mógł się nie spodziewać. Dzisiaj sam kanclerz Niemiec zanegował niedawne opowieści Tuska o rzekomo dobrych dla Polski stronach unijnego „paktu migracyjnego”
— napisała na Twitterze Beata Szydło.
Olaf Scholz zachwalał dziś w Bundestagu „pakt migracyjny” jako rozwiązanie doskonałe dla interesów Niemiec. Co więcej, tłumaczył bez skrępowania niemieckim posłom, że jego rząd zrobi wszystko, by „przepchnąć” nowe mechanizmy przymusowej relokacji migrantów jeszcze przed końcem kadencji obecnej Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego. Tak, jakby kanclerz Scholz obawiał się, że za rok niemieckie wpływy w instytucjach europejskich mogą się zmniejszyć
— zaznaczyła.
Beata Szydło wskazała na to, iż kanclerz Scholz nie wspominał o możliwości wyłączenia się przez niektóre państwa z paktu migracyjnego.
Scholz nie wspominał nic o rzekomej możliwości wyłączenia z nowego systemu takich państw jak Polska lub Czechy. Odwrotnie, zapewniał, że wszystkie państwa UE będą musiały tak samo zaangażować się w „pakt migracyjny”.
— napisała.
tkwl/Twitter
CZYTAJ TAKŻE: I wszystko jasne! Scholz otwarcie: Pakt migracyjny odciąży Niemcy. Do tej pory byliśmy głównym celem niekontrolowanej migracji
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/651813-szydlo-slowa-scholza-ws-migrantow-to-cios-w-plecy-tuska