„To jasny sygnał, że lider jest jeden, a jego zadaniem jest mocne wsparcie dla premiera Mateusza Morawieckiego, zaś z drugiej położenie akcentu na skonsolidowanie całej Zjednoczonej Prawicy i członków Rady Ministrów” - mówił w rozmowie z portalem wPolityce.pl Marek Ast, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Jarosław Kaczyński ponownie objął stanowisko wicepremiera w rządzie Mateusza Morawieckiego, a dodatkowo wszyscy dotychczasowi wicepremierzy złożyli dymisje. Poseł PiS Marek Ast pozytywnie ocenił powtórne wejście Jarosława Kaczyńskiego do rządu w randze wicepremiera.
Doświadczenie prezesa
To dobry sygnał dla Zjednoczonej Prawicy, ale też dobry sygnał dla Polski, bo pokazuje, że lider większości sejmowej bierze odpowiedzialność za funkcjonowanie rządu i wesprze Mateusza Morawieckiego oraz będzie koordynował działanie najistotniejszych resortów. Myślę, że jest to dobra decyzja pana premiera Jarosława Kaczyńskiego i można spodziewać się korzystnych efektów tej decyzji
— ocenia Ast.
Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że nominacja Jarosława Kaczyńskiego na urząd wicepremiera pomoże wzmocnić bezpieczeństwo Polski. Marek Ast zaznaczył w tym kontekście doświadczenie prezesa PiS.
Prezes jest przede wszystkim autorem ustawy o obronie ojczyzny, którą przeprowadził, gdy poprzednio był wicepremierem odpowiedzialnym za bezpieczeństwo, a która położyła akcent na zwiększenie wydatków na obronność. W tegorocznym budżecie są one rekordowe i sięgają czterech procent PKB. Konsekwencja prezesa Jarosława Kaczyńskiego w realizowaniu zapowiedzi dotyczących spraw najważniejszych dla Polaków – bezpieczeństwa, energetyki, obrony granic – jest powszechnie znana i to, jak sądzę, miał na myśli pan prezydent. To jest z pewnością jeden z głównych powodów obecności premiera Jarosława Kaczyńskiego w rządzie
— wyjaśnia.
Konsolidacja
Poseł PiS próbował też odpowiedzieć na pytanie dlaczego dotychczasowi wicepremierzy musieli zrzec się swych urzędów, a Jarosław Kaczyński został jedynym zastępcą Mateusza Morawieckiego?
W momencie, kiedy szef całej Zjednoczonej Prawicy wchodzi do rządu, gdy za kilka miesięcy mamy wybory parlamentarne i właściwie jesteśmy w kampanii wyborczej, oznacza to podkreślenie jego roli w rządzie. To jasny sygnał, że lider jest jeden, a jego zadaniem jest mocne wsparcie dla premiera Mateusza Morawieckiego, zaś z drugiej położenie akcentu na skonsolidowanie całej Zjednoczonej Prawicy i członków Rady Ministrów. Rezygnacje, złożone przez dotychczasowych wicepremierów, są wyrazem szacunku dla prezesa Jarosława Kaczyńskiego
— tłumaczy Ast.
Odnośnie zmian w łonie Rady Ministrów pojawiły się sugestie, że mają one służyć głównie opanowaniu wszystkich żywiołów personalnych i instytucjonalnych przez prezesa PiS.
Występuje tu z pewnością wiele powodów. Nie zauważyłem, żeby w łonie samego rządu dochodziło do jakichś większych napięć. Myślę, że chodzi to raczej o mocne scementowanie Rady Ministrów w tym głównym celu, jakim jest zwycięstwo w wyborach parlamentarnych
— zauważa Marek Ast.
Jestem przekonany, że to skonsoliduje Zjednoczoną Prawicę. Deklaracje, które padają ze strony naszych partnerów koalicyjnych wskazują, że tak będzie
— podsumował.
not. pn
CZYTAJ TEŻ:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/651597-ast-prezes-pis-bierze-odpowiedzialnosc-za-dzialalnosc-rzadu