Portal wPolityce.pl ustalił, że do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynął pozew o rozwód dwóch niebinarnych Polek, które ślub wzięły wcześniej w Portugalii. Powództwo (Sygnatura: 7C 113/23) zostało uznane przez wydział rodzinny, ale nie odbyło się jeszcze posiedzenie w tej sprawie. Ustaliliśmy, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie, stojąc na straży polskiej konstytucji, zgłosiła już udział w tej sprawie. Słusznie domaga się odrzucenia pozwu. Czy znów mamy do czynienia z groźną ustawką środowisk LGBT, które sondują polski wymiar sprawiedliwości chcą decyzjami sądów obejść obowiązujące w Polsce prawo?
CZYTAJ RÓWNIEŻ:NSA przeciwko uznaniu aktu urodzenia dziecka dwóch kobiet! Wpisanie w dokumencie rodzica, który nie jest mężczyzną, niemożliwe
Kobiety uczestniczące obecnie w postępowaniu przed Sądem Okręgowym w Warszawie zawarły wcześniej związek małżeński w Portugalii w oparciu o prawo tego kraju. Następnie już w Polsce, jedna z kobiet wytoczyła powództwo przeciwko swojej partnerce o rozwód, kierując pozew do warszawskiego sądu.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie zgłosiła udział w sprawie kobiety, która wytoczyła powództwo swojej partnerce i domaga się rozwodu. W odpowiedzi na pozew prokurator podniósł, że w świetle krajowego prawa małżeństwo homoseksualne zawarte za granicą nie wywołuje skutków prawnych w Polsce. W konsekwencji, nie można rozwiązać małżeństwa osób tej samej płci, bo nie są one małżonkami w światle prawa polskiego
– odpowiada na nasze pytania prokurator Szymon Banna, w/z Rzecznika Prasowego Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Sąd powinien oddalić powództwo
Prokuratura podkreśla. że powództwo jednej z kobiet powinno być oddalone.
W ocenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która zgłosiła udział w sprawie, powództwo winno zostać oddalone z uwagi na nieistnienie małżeństwa powódki i pozwanej w polskim porządku prawnym. Prokurator wniósł także o pominięcie przez Sąd Okręgowy w Warszawie dowodów załączonych do pozwu, w tym odpisu aktu małżeństwa z tłumaczeniem oraz decyzji o zmianie nazwiska, jako nieistotnych dla rozstrzygnięcia sprawy
– informuje nas warszawska prokuratura.
Jednoznaczna wykładania przepisów
Ustaliliśmy jakiej argumentacji użyła prokuratura w odpowiedzi na pozew rozwodowy jednej z niebinarnych kobiet. Wiemy, że prokurator wskazał, iż zgodnie z art. 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, jedną z koniecznych przesłanek zawarcia małżeństwa jest różność płci przyszłych małżonków.
Zasada ta wynika z art. 18 Konstytucji RP, który mówi o małżeństwie, jako związku kobiety i mężczyzny. Brak jest zatem jakiejkolwiek możliwości prawnej pozakonstytucyjnej zmiany pojęcia małżeństwa
– informuje nas prokuratura.
Uznanie małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny znajduje również oparcie w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego. Sąd ten w wyroku z 25 lutego 2020 r. orzekł, odwołując się do art. 1 kro i art. 18 Konstytucji RP, że małżeństwo w Polsce to „jedynie związek heteroseksualny”
– odpowiada nam Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Obrona porządku prawnego RP
Prokurator wskazał również, że w sprawie na przeszkodzie zastosowania przez sąd prawa Republiki Portugalskiej stoi art. 7 Prawa prywatnego międzynarodowego, który stwierdza, że prawa obcego nie stosuje się, jeżeli jego stosowanie miałoby skutki sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej.
Przytoczył przy tym wyrok Sądu Najwyższego z 22 października 2021 r., zgodnie z którym „jeżeli skutki stosowania prawa obcego godzą w podstawowe zasady porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej, sąd ma obowiązek odstąpić od jego zastosowania”
– przypomina warszawska prokuratura okręgowa.
Informację o osobliwym pozwie jednej z kobiet spytaliśmy także w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Chcieliśmy wiedzieć kiedy wyznaczona została wokanda i kto poprowadzi pierwsze (i miejmy nadzieję, że jednocześnie ostatnie) posiedzenie sądu.
Przed Sądem Okręgowym w Warszawie VII Wydział Cywilny Rodzinny i Rejestrowy toczy się postępowanie o rozwód pomiędzy dwoma osobami tej samej płci. W Systemie Losowego Przydziału Spraw do rozpoznania przedmiotowej sprawy został wylosowany referent w osobie SSO Ewy Soból-Ganiec. Jednocześnie wskazuję, iż posiedzenia sądu w sprawach o rozwód, zgodnie z obowiązującymi przepisami, odbywają się przy drzwiach zamkniętych. Zatem z uwagi na treść przepisu art. 427 kodeksu postępowania cywilnego nie będą udzielane informacje co do przebiegu postępowania.
– poinformowała nas sędzia Wioletta Iwańczuk, Rzecznik prasowy ds. rodzinnych i nieletnich Sądu Okręgowego w Warszawie
Kolejna ustawka?
Ta sprawa budzi też inne pytania. Czy rzeczywiście chodzi o „rozwód”, czy jest to ustawka, która ma na celu „zalegalizowanie” poprzez ewentualną decyzję sądu, działań, obchodzących polską konstytucję? Miejmy nadzieję, że sąd, już na pierwszym posiedzeniu w tej sprawie, oddali pozew o „rozwód” pary jednopłciowej.
Do podobnych prób dochodziło już jednak wcześniej. Głośne były sprawy, w których próbowano przenieść zagraniczne prawo opieki nad dzieckiem przez pary niebinarne. Jak informowała PAP, w grudniu 2019 roku sprzeciwił się temu Naczelny Sąd Administracyjny. Skład siedmiorga sędziów podjął uchwałę, mówiącą, że nie jest możliwe wpisanie w polskim akcie stanu cywilnego zamiast ojca dziecka - rodzica, który nie jest mężczyzną; byłoby to sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego w Polsce. Jednocześnie NSA podkreślił wtedy w uzasadnieniu uchwały, że nie można uzależniać nabycia obywatelstwa polskiego przez dziecko urodzone za granicą od uprzedniej czynności wpisania (transkrypcji) zagranicznego aktu urodzenia do polskich akt stanu cywilnego.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/651425-news-rozwodowa-ustawka-lgbt-przed-polskim-sadem