„Jestem ogromnym zwolennikiem tego, aby białoruskie firmy transportowe zarejestrowane w Polsce szybko znalazły się na liście sankcyjnej prowadzonej przez MSWiA; trwają działania służb” - powiedział w czwartek wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik.
Dalsze działania ws. sankcji dla białoruskich firm
Wąsik, odpowiadając w czwartek w Sejmie na pytanie posłów PiS o sankcje Polski wobec Białorusi, przypomniał m.in., że MSWiA zawiesiło ruch towarowy na polsko-białoruskiej granicy dla ciężarówek i naczep zarejestrowanych na Białorusi lub w Rosji. Jak podkreślił, trwają też „intensywne działania służb polskich wobec zarejestrowanych w Polsce białoruskich firm transportowych”.
Dążymy do tego, żeby dokładnie zweryfikować, rozpoznać tę sytuację. Jestem ogromnym zwolennikiem tego, żeby te firmy równie szybko znalazły się na liście sankcyjnej prowadzonej przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji
— powiedział wiceszef MSWiA.
Lista sankcyjna MSWiA
Na prowadzoną przez MSWiA listę sankcyjną wpisywani są ci, którzy wspierają - bezpośrednio lub pośrednio - rosyjską agresję na Ukrainę, a także naruszenia praw człowieka i represje w Rosji i na Białorusi. Stosowane wobec wpisanych na listę sankcje to m.in. zamrożenie środków finansowych czy zakaz wjazdu do Polski.
Wąsik nawiązał też do przyjętej w tym tygodniu autopoprawki do projektu ustawy o delegowaniu kierowców w transporcie drogowym, która - jak informował resort infrastruktury - ma m.in. dostosować „polskie przepisy do rozwiązań przyjętych w piątym pakiecie sankcji ustanowionych w odpowiedzi na zaostrzenie działań Rosji na terenie Ukrainy”.
Za chwilę wejdą sankcje europejskie i my je wdrożymy ustawą rządową, która już wyszła z rządu do Sejmu wraz z autopoprawką - tak żeby w ogóle zamknąć możliwość transportu rosyjskiego, białoruskiego w całej Unii Europejskiej. To będzie bardzo ważny ruch gospodarczy, który oczywiście wzmocni nasz transport, bo to jest dosyć duży konkurent
— powiedział wiceminister.
„Graniczymy z państwem totalitarnym”
Wiceszef MSWiA podkreślał, że „graniczymy z państwem, które jest państwem totalitarnym” i „najbliższym sojusznikiem totalitarnej Rosji”. Przypominał o ataku Rosji na Ukrainę z terytorium Białorusi, o tłumieniu protestów przeciwko sfałszowaniu wyborów na Białorusi, o represjach reżimu na Białorusinach i działaczach polskiej mniejszości, a także o ataku hybrydowym na polsko-białoruskiej granicy.
Wąsik wskazał, że Polska z powodu represji białoruskiego reżimu tylko w zeszłym roku przyjęła na podstawie wiz humanitarnych lub ochrony międzynarodowej 70 tysięcy obywateli Białorusi. Podkreślił też, na liście sankcyjnej jest 377 przedstawicieli białoruskiego reżimu, w tym wszyscy parlamentarzyści, 76 sędziów, prokuratorzy, sportowcy, przedstawiciele administracji oraz funkcjonariusze odpowiedzialni za sprowadzanie migrantów na granicę z Polską. W odpowiedzi na presję migracyjną - jak przypomniał - na granicy zbudowano zaporę wraz z systemem kamer i czujników ruchu.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/650804-wasik-sankcje-winny-objac-takze-bialoruskie-firmy-w-polsce