„Po wielu rozmowach z oficerami ukraińskimi, politykami, zwykłymi ludźmi, trzeba powiedzieć wprost, że Ukraińcy są wdzięczni Polsce i Polakom, ale nie jakiejś Polsce, tylko Polsce, która decyzją prezydenta Andrzeja Dudy i ministra Błaszczaka wsparła Ukrainę” - powiedział dziennikarz wPolsce.pl, wPolityce.pl i „Sieci” Jakub Maciejewski podczas debaty po pierwszym odcinku serialu „Reset”. Ta wypowiedź nie spodobała się dziennikarce „Gazety Wyborczej” Dominice Wielowieyskiej.
„Ukraińcy są wdzięczni Polsce i Polakom”
Jakub Maciejewski podczas debaty w TVP Info zwrócił uwagę, że opozycja już próbuje nastawić swoich wyborców negatywnie do serialu „Reset”, szufladkując go jako film „pisowski”, a co za tym idzie, dla nich „niewiarygodny”.
Drodzy państwo, ja byłem 170 dni na wojennej Ukrainie. Tam naprawdę, po wielu rozmowach z oficerami ukraińskimi, politykami, zwykłymi ludźmi, trzeba powiedzieć wprost, że Ukraińcy są wdzięczni Polsce i Polakom, ale nie jakiejś Polsce, tylko Polsce, która decyzją prezydenta Andrzeja Dudy i ministra Błaszczaka wsparła Ukrainę
— podkreślił autor książki „Wojna. Reportaż z Ukrainy”.
I trzeba powiedzieć wprost, że gdyby w 2022 r. Polską rządził rząd Donalda Tuska, tak przez panów tutaj odkryty, dziś wolnej Ukrainy by nie było, a 10 km na wschód od Przemyśla stałyby rosyjskie wojska. Więc jeśli ktoś dzisiaj mówi: „aaaa, ‘Reset” - film pisowski”, zagraża bezpieczeństwu państwa. Niech liberałowie z rządu Tuska staną otwarcie do debaty nad tymi faktami, bo to nie są żarty
— dodał.
Wielowieyska: PiS ogłasza w TVP, że to wszystko jego zasługa
Nie wiadomo, co bardziej zabolało dziennikarkę „Gazety Wyborczej” Dominikę Wielowieyską. Czy słowa na temat Donalda Tuska i jego rządu, czy to, że (nie ujmując niczego „zwykłym” Polakom, których wsparcie dla Ukrainy i Ukraińców jest nieocenione i stawiane za wzór na całym świecie) naszemu sąsiadowi broniącemu się przed rosyjską agresją pomógł w dużej mierze również polski rząd i Jakub Maciejewski właśnie to podkreślił. Zdecydowała się zagrać kartą pomocy Ukrainie, przy okazji „zapisując” redaktora Maciejewskiego do PiS-u.
Jeśli otworzyliście swoje domy dla uchodźców z Ukrainy, daliście zarobione przez siebie pieniądze Ukrainie i jej obywatelom, pracowaliście dzień i noc jako wolontariusze, to PiS teraz ogłasza w TVP, to wszystko jego zasługa
— napisała na Twitterze.
A kto zdecydował o przekazaniu Ukrainie ciężkiego sprzętu? 300 czołgów, Kobieto, wiesz ile to zmieniło w tej wojnie? Też zwykli Polacy to przekazali czy może nawet Pani idole w typie Tuska i Sikorskiego? W tej Waszej gazecie to już tylko cena i data są prawdziwe
— odpowiedział Maciejewski.
W dyskusji głos zabrał m.in. Jacek Łęski z TVP.
Pamiętam jak było: to Gazeta Wyborcza wywalczyła, by Ukraińcy dostali w Polsce wszelkie świadczenia socjalne z budżetu państwa. Również ona wspierana przez PO otworzyła granice i przekazywała broń na Ukrainę. Michnik z Tuskiem jeździli po całym świecie i organizowali pomoc i pieniadze dla Ukrainy, a zaraz po wybuchu wojny byli w Kijowie, by wesprzeć Zełeńskiego… A nie, czekaj…
Wielowieyska myli się co najmniej podwójnie: po pierwsze, Jakub Maciejewski nie jest członkiem PiS-u, a po drugie: rząd, mówiąc o pomocy dla Ukrainy, zawsze podkreśla tę, która płynęła od obywateli naszego kraju. Inaczej niż opozycja, która próbuje tworzyć narrację, że pomagali przede wszystkim Polacy, a rząd miał „moment zawahania”.
A może dziennikarka „Wyborczej” powinna po prostu przeczytać książkę redaktora Maciejewskiego „Wojna. Reportaż z Ukrainy”? Wówczas przekonałaby się, że wielokrotnie podkreśla również ogrom pomocy dla Ukraińców ze strony Polaków, którzy przyjęli uchodźców w swoich domach, wolontariuszy i innych obywateli naszego kraju, którzy wsparli sąsiada odpierającego rosyjską agresję.
CZYTAJ TAKŻE:
aja/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/650504-wielowieyska-oburzyly-slowa-maciejewskiego-jest-riposta