Byli sztabowcy PiS - Marcin Mastelerek, obecnie doradca prezydenta, i Adam Bielan, aktualnie lider Partii Republikańskiej, w czasie swoich występów medialnych rysowali obraz PiS-u w defensywie. Do ich wypowiedzi na Twitterze odniósł się Tomasz Poręba, szef sztabu PiS.
PiS jest dzisiaj w defensywie, PiS przespał kilka ważnych momentów, przede wszystkim nie zareagował w żaden sposób na marsz 4 czerwca. Jeżeli sztab działa od grudnia, jak słyszę, i nie wymyślił przez te wszystkie miesiące i nie usłyszał, że Donald Tusk od dwóch miesięcy krzyczy, że będzie szedł w marszu i nie miał żadnej kontrpropozycji, to znaczy że przespał
— powiedział na antenie RMF FM Marcin Matalerek.
To kilka dni, kiedy rzeczywiście PO uzyskała inicjatywę. (…) Chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę, że kampanią z roku 2015 nie wygramy wyborów w roku 2023
— stwierdził z kolei na antenie Polsat News Adam Bielan.
Poręba reaguje na słowa Bielana i Mastalerka
Do tych wypowiedzi na na Twitterze odniósł się Tomasz Poręba, europoseł i szef sztabu wyborczego PiS.
Spece od PRu: Adam Bielan autor przegranej kampanii z 2007 r., opuszczający PiS po katastrofie smoleńskiej, twarz ciągnących w dół niejasności wokół NCBR oraz „tu jestem, tu jestem” Marcin Mastalerek. Na aucie ostatnich wygranych kampanii PiS. Niezłe kombo
— napisał Poręba.
Mastalerek: Pycha kroczy przed upadkiem
Z kolei Mastalerek tak odpowiedział na wpis Poręby:
Pycha kroczy przed upadkiem. Dokładnie tak zachowywała się Platforma Obywatelska w 2015 roku.
tkwl/Twitter/RMF FM/Polsat News
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/650405-poreba-punktuje-bielana-i-mastalerka-niezle-kombo