Po nocnych rozmowach z ministrem rolnictwa Robertem Telusem, rolnicy przy przejściu granicznym w Dorohusku zawiesili protest. Jak poinformowano, rozmowy mają być kontynuowane.
Rolnicy wstrzymują protest
Od piątku na drodze krajowej nr 12 w miejscowości Okopy trwał protest rolników, blokujących ruch ciężarówek w kierunku przejścia z Ukrainą w Dorohusku. W ciągu godziny przepuszczane były dwa tiry. Jak podawali organizatorzy w mediach społecznościowych, ich protest związany był m.in. z napływem ukraińskiego zboża.
Dostałem informację, że rolnicy protestujący na granicy w Dorohusku zawiesili protest po nocnych naszych rozmowach, zapraszam przedstawicieli na kontynuację rozmów do Warszawy, termin do ustalenia. Dziękuję za merytoryczne, choć trudne rozmowy
— podkreślił we wpisie na Twitterze Robert Telus.
Rozmowy z ministrem rolnictwa
W godzinach nocnych minister rolnictwa Robert Telus spotkał się w Dorohusku z przedstawicielami protestujących. Jak mówił, prawie wszystkie postulaty, które zgłosili rolnicy, są już realizowane przez rząd, np. poprzez dopłaty 3 tys. zł do hektara pszenicy. Przedstawił również protestującym kolejne formy wsparcia, które przygotował rząd.
W negocjacjach obiecałem, że zrobimy wszystko, żeby jeszcze w czerwcu pierwsze środki poszły do rolników” – powiedział szef resortu rolnictwa. „Obiecałem, że od przyszłego tygodnia będą wnioski przyjmowane na nawozy i zboże (sprzedane) po 15 maja. To też jest ważna deklaracja, którą złożyłem rolnikom
— mówił Telus.
CZYTAJ TAKŻE:
wkt/TT/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/650144-protest-rolnikow-na-granicy-w-dorohusku-zawieszony