Lider Polski2050 Szymon Hołownia wywołał burzę na Twitterze, ponieważ… wraz z przewodniczącym PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem zaprosił do konsultacji wszystkie największe partie w polskim parlamencie - w tym PiS i Konfederację, co szczególnie zabolało polityków i zwolenników opozycji oraz opozycyjnych dziennikarzy. Zareagował nawet przewodniczący PO Donald Tusk.
Hołownia zaprasza na Konsultacje
Zgodnie z obietnicą wspólnie z @KosiniakKamysz zaprosiliśmy @KO_Obywatelska, @KONFEDERACJA_, @pisorgpl i @__Lewica na konsultacje pierwszego wspólnego projektu ustawy Trzeciej Drogi: Przyszłość+. Celem Trzeciej Drogi jest wprowadzenie do polskiej polityki nowych wartości, takich jak rozmowa o konstruktywnych propozycjach na przyszłość
— napisał Szymon Hołownia na Twitterze.
Przyszłość+ to propozycja zwiększenia wydatków na edukację do 6% PKB. Zamiast rozrzucać pieniądze pod wybory, zgódźmy się ponad podziałami, by zainwestować je w naszą przyszłość. Przyszłość nie jest ani lewicowa, ani prawicowa. Jest nasza wspólna
— dodał.
Konsultacje odbędą się w poniedziałek o 14:30 w biurze @PL_2050
— podkreślił.
Nieco później podziękował za przyjęcie zaproszenia Lewicy i Koalicji Obywatelskiej. Coś jednak poszło nie tak, bo… według przedstawicieli KO Hołownia nie informował, że zaproszenie było skierowane także do PiS. Swojemu niezadowoleniu politycy KO dali wyraz m.in. w cytowanych w następnym akapicie komentarzach.
Atak na lidera Polski2050
W odpowiedzi na ten tweet opozycja, która sama siebie regularnie nazywa „demokratyczną” postanowiła pokazać, co tak naprawdę myśli o demokracji, której rzekomo tak broni, jak i o potencjalnym koalicjancie.
Z PiS konsultować możemy warunki ich kapitulacji. O przyszłości rozmawiać będziemy w gronie patriotów.
Współpracę opozycji budowaliśmy na wspólnych wartościach. Zapraszanie - za naszymi plecami - na konsultacje o przyszłości Polski tych, którzy od 8 lat ją niszczą, jest niezrozumiale. Tu nie ma trzeciej drogi
Szkoda ,że polityki uczą się na żywym organizmie jakim jest Polska
„Są granice, których przekroczenie jest niebezpieczne; przekroczywszy je bowiem, wrócić już niepodobna.” Można, a nawet trzeba rozmawiać z ludźmi, którzy głosowali na PiS, ale z niszczycielami demokracji? Nigdy!
Nikt z @Platforma_org nie będzie konsultował z PiSem żadnych pomysłów programowych. W edukacji już wystarczająco namieszali i doprowadzili oświatę do ruiny. PiS ma prawo wziąć jedynie odpowiedzialność za zło, które wyrządził. I tak się stanie
Pan @szymon_holownia jeszcze w niedzielę szedł w antypisowskim marszu „przeciwko drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu”, a teraz chce z PiS się konsultować? Gdzie tu logika? Nie rozumiem, jaki jest cel tego typu akcji poza wkurzaniem opozycyjnego elektoratu
Złośliwości nie szczędził Hołowni także Tomasz Lis, który poświęcił liderowi Polski2050 aż kilka wpisów.
Holownia zaprezentował w ostatnich dniach cały pakiet: infantylizm i szczeniactwo. Ktoś musi Szymciowi wyjaśnić, że Polska to nie piaskownica.” Mam talent” czeka. Do polityki talentu nie ma. 🤷♂️
Holownia miał zabić w Polakach wiarę w szansę pokonania PiS-u. Dlatego choć udawał opozycję, nigdy nie atakowali go Kaczyński i TVP, którzy prawdziwych przeciwników brutalnie niszczą. Póki dywersant Holownia działa na tyłach opozycji ta będzie atakowana z dwóch stron jak w zabawie w dwa ognie
Gdyby nie powrót Tuska to opozycji wcale by nie było albo byłaby w stanie szczątkowym bez szans na wygranie wyborów. Tak runęly plan PIS-u i podobny plan Holowni: PiS utrzymuje władzę a Holownia kasuje PO i staje się koncesjonowaną przez PiS opozycją. Stąd ta nienawiść Kaczyńskiego i Holowni do Tuska. Dzisiejsze propozycje Holowni pokazują jak ta pseudoopozycja miała wyglądać
Zrozumiałe są obawy ludzi o utratę głosów po stronie opozycji. Z drugiej strony czy ktokolwiek wyobraża sobie powyborczą współpracę z dywersantem, który nową władze rozsadzałby od wewnątrz? I warto pomyśleć czy za 2 lata Holownia znowu nie pomagałby PiS-owi utrzymać pałacu prezydenckiego
Zapomniał Pan jeszcze o @AndrzejDuda . Nie może go zabraknąć na konsultacjach. W ramach programu Przyszłość + można popracować nad mową obronną przed Trybunałem Stanu.
O meritum się nie wypowiadam. Ale politycznie to jest mega błąd. Konsultowanie się z PiS jest wbrew emocjom Waszych wyborców. Ta droga wiedzie wprost pod próg 8%. Nie rozumiem, jak możecie tego nie widzieć. Tego, kto to zaproponował, powinniście z WK-K znaleźć i rozstrzelać!
No ale tragikomedii to już Szymon nie odstawiaj. Konsultacje z PiS i Konfederacja…?🤔 Widzę, że te 8% będzie za chwilę „mission impossible”.
Szymon Hołownia zaproponował polskie Monachium. Sorry gościu, ale nie. Z bandytami do stołu się nie siada
Oprócz tego rodzaju komentarzy nie brakowało także wulgarnego hejtu od bardziej lub mniej anonimowych użytkowników Twittera, często z hasztagami „Silni Razem”.
Imielski: Polityczny błąd
Również na łamach „Gazety Wyborczej” odnotowana została kwestia zaproszenia do konsultacji PiS i Konfederacji (z uporem maniaka łączonych przez opozycję i jej zwolenników mimo fundamentalnych różnic chociażby w kwestii Ukrainy). Krytyczną opinię na ten temat wyraził Roman Imielski.
By jednak do jakichkolwiek zmian doszło i by nasza edukacja była lepsza - nowocześniejsza, bez ideologii narzucanej przez obecnie rządzących, otwarta dla wszystkich bez względu na orientację seksualną czy kolor skóry, bez poniżania nauczycieli i bez głodowych pensji dla nich - warunkiem podstawowym jest odsunięcie PiS od władzy
— pisze w swoim felietonie.
Zapraszanie do stołu przedstawicieli tej autorytarnej i niezwykle szkodliwej dla naszego państwa władzy to polityczny błąd. PiS należy izolować tak, jak PiS izoluje dziś opozycję i przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego, które nie popiera obecnie rządzących. Bo to, co Jarosław Kaczyński i jego partia myślą o edukacji, doskonale widzieliśmy i wciąż widzimy od 2015 r.
— przekonuje Imielski.
Ciekawe, że:
Także Konfederacja ze swoimi nacjonalistycznymi i ksenofobicznymi poglądami powinna być trzymana od naszych szkół jak najdalej
— to właściwie jedyny dłuższy fragment, który dziennikarz „Gazety Wyborczej” poświęcił krytyce Konfederacji.
Nie zabrakło także manipulacji wokół słów premiera Mateusza Morawieckiego o „obijaniu kijami” polityków opozycji. Cóż, że szef rządu jedynie cytował słowa, które miał wypowiedzieć jeden z rozmawiających z nim robotników z Huty Stalowa Wola. W ocenie Imielskiego, ta wypowiedź, będąca rzekomo „ofertą Morawieckiego dla opozycji”, świadczy o tym, ze propozycja Hołowni była „politycznym błędem”.
Abstrahując już od łączenia PiS z Konfederacją, opozycji chyba nie przeszło przez myśl, że właściwie na tym polega demokracja, której Platforma podobno tak broni. Choć w sumie czego spodziewać się po partii, której lider mówi o „silnych ludziach”, którzy mieliby wyprowadzać prezesów instytucji.
CZYTAJ TAKŻE: Tusk chce rozmawiać „o przyszłości w gronie patriotów”. Tymczasem w sieci przypomniano o jego spotkaniach z Putinem
aja/Twitter, wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/650126-atak-na-holownie-bo-zaprosil-pis-i-konfederacje