„Czy ktoś z państwa wyobraża sobie, że jakaś organizacja ekologiczna z Polski skarży do sądu niemieckiego jakąś niemiecką elektrownie czy kopalnie?” – mówił premier Mateusz Morawiecki w Bogatyni.
Premier Mateusz Morawiecki i wicepremier Jacek Sasin spotkali się z pracownikami kompleksu energetycznego Turów.
Na pewno nie damy zamknąć tej kopalni. Zrobimy wszystko, by do końca tego złoża normalnie funkcjonowała. Żaden rząd nie będzie nam dyktował, czy z Brukseli, czy z Warszawy, co to znaczy bezpieczeństwo energetyczne, bezpieczeństwo ludzi tu pracujących, ich rodzin. To są dla nas fundamentalne sprawy
– zapewniał premier.
Czy ktoś z państwa wyobraża sobie, że jakaś organizacja ekologiczna z Polski skarży do sądu niemieckiego jakąś niemiecką elektrownie czy kopalnie? (…) W Polsce niestety to się stało. (…) Taka smutna refleksja. Kiedyś próbowali Polskę podbić, nawet im się udało. A dzisiaj wystarczy zapanować na elitami. Wystarczy, by elity w Warszawie służyły interesom obcym
– mówił.
Następnie szef rządu zwrócił uwagę na skandaliczne działanie sądu.
Wyrok sądu, który nie bierze pod uwagę interesów Polaków, a bierze pod uwagę interesy obcych, to jest bezprawie
– powiedział Mateusz Morawiecki.
„Nie ma dziś polskiego bezpieczeństwa energetycznego bez Turowa”
Wicepremier Sasin zwrócił uwagę na znaczenie bezpieczeństwa energetycznego Polski.
Aby Polska mogła się rozwijać, a Polacy mogli żyć lepiej (…) musimy być bezpieczni, również pod względem energetycznym. Nie ma dziś polskiego bezpieczeństwa energetycznego bez Turowa
– stwierdził.
To się wielu w Europie nie podoba, że się szybko rozwijamy, że mamy polskie bezpieczeństwo energetyczne. (…) Chcieliby, żebyśmy byli uzależnieni do Europy
– dodał.
Polska racja stanu
Obrona kopalni w Turowie należy do polskiej racji stanu - oświadczył w środę w Bogatyni premier Mateusz Morawiecki. Zapowiedział zastosowanie wszelkich mechanizmów prawnych, aby kopalnia mogła dalej funkcjonować.
Zastosujemy wszystkie mechanizmy prawne odwoławcze i albo osiągniemy cel, albo - jeśli wyborcy zadecydują, że obóz patriotyczny dalej będzie prowadził nawę gospodarczą - i tak Turów będzie dalej funkcjonował
— oświadczył Morawiecki.
Nie pozwolimy naruszać interesów polskich rodzin, polskich pracowników. Stoimy na straży polskiego górnictwa, polskiej gospodarki i polskiego interesu
— dodał szef rządu.
Jak zaznaczył premier Morawiecki, „coraz częściej myśli, że polityka ekologiczna niemiecka jest dla Polski przekleństwem”.
I dlatego będziemy bronić polskiego górnictwa i polskiej polityki gospodarczej
— stwierdził.
mly
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/649737-premier-morawiecki-nie-damy-zamknac-kopalni-w-turowie