„Mam też nadzieję, że będą pracować tak ciężko jak my” – powiedziała Barbara Nowacka na antenie Radia Zet, komentując sytuację liderów PSL i Polski 2050.
Posłanka KO przekonywała, że życzy sukcesu Hołowni i Kosinakowi-Kamyszowi.
Dzisiaj widać, że opozycja, ludzie, nie politycy, potrzebują tej jedności. Co zrobią z tym Kosiniak-Kamysz z Hołownią? Szczerze mówiąc, to ich sprawa. Trzymam za nich kciuki. Mam nadzieję, że uda im się osiągnąć wymarzony sukces
– stwierdziła.
Mam też nadzieję, że będą pracować tak ciężko jak my, że ich wyborcy nie będą od nich odpływać i będą jeszcze w stanie jeszcze przekonywać ludzi, którzy są dzisiaj niezdecydowani, którzy mają wątpliwości i chcieliby zagłosować na kogoś innego, ale znacznie bardziej konserwatywnego niż Koalicja Obywatelska
– dodała.
Wspólna list?
Barbara Nowacka zapewniała też, że KO jest w stanie przyjąć na swoje listy polityków PSL i Polski 2050.
Jak im się nie uda i uznają, że jednak chcą z nami, to naprawdę jesteśmy w stanie ich przyjąć. Cały czas to proponujemy. Oddamy nasze miejsca, co im się żywnie podoba, byleby to było skuteczne
– stwierdziła.
Czyżby obóz Donalda Tuska próbował wykorzystać rzekomy sukces warszawskiego marszu? Platforma może próbować wchłonąć inne partie opozycyjne.
mly/radiozet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/649544-nowacka-holownia-i-kosiniak-jestesmy-w-stanie-ich-przyjac