„Jeżeli ktoś myśli, że takim marszem zmienia się nastawienia społeczne, to się głęboko myli. Te marsze mają charakter raczej mobilizacyjny” - ocenił w TVP 1 prezydencki minister Andrzej Dera.
W niedzielę przez Warszawę przeszedł zorganizowany przez PO i jej lidera Donalda Tuska marsz, który miał być protestem przeciw obecnym rządom. W przemarszu wzięli udział przywódcy głównych ugrupowań opozycyjnych: prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, szef Polski 2050 Szymon Hołownia oraz lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.
CZYTAJ WIĘCEJ:
„To jest dla mnie taki styl Donalda Tuska”
Zdaniem Dery marsz nie będzie miał wielkiego znaczenia jeżeli chodzi o przekonanie niezdecydowanych wyborców do głosowania.
W sensie politycznym, w sensie przekonywania innych wielkiego znaczenia nie ma. Tak mi się wydaję i tak historia tego typów marszów pokazuję, że tak to działa
— stwierdził.
Minister dodał, że „nic nadzwyczajnego w sensie mechanizmów wczoraj nie było widoczne”.
Nie twierdzę, że marsz nie robił wrażenia, bo przyjechało dużo ludzi, ale te marsze organizuje się w określony sposób. Struktury partyjne mają zadanie przywieźć określoną ilość osób, stąd wiele autokarów. (…) Klasyka demokracji. Nic nadzwyczajnego w sensie mechanizmów wczoraj nie było widoczne
— podkreślił.
Odnosząc się do wulgarnych i nienawistnych transparentów i haseł jakie pojawiły się na marszu, odpowiedział:
Donald Tusk, ponieważ nie ma za wiele do zaoferowania Polakom, jeżeli chodzi o program, to on działa na emocjach i to takich emocjach negatywnych, tamta nienawiść do PiS jest cały czas wybijana i przecież na tym marszu to było widać.
Jak się nie ma co pokazać pozytywnego, to trzeba gdzieś zintegrować środowisko opozycyjne, tym integratorem jest nienawiść i on tego nie ukrywa. Cały czas pokazuje, mówi o tym i teraz mówienie o jakiejś jedności Polaków w momencie kiedy wzbudza się nienawiść, no to jest dla mnie taki styl Donalda Tuska
— dodał.
Odnosząc się z kolei do przemówienia Donalda Tuska, Dera powiedział, że patrzy na słowa przewodniczącego Platformy Obywatelskiego przez pryzmat rządów jego partii.
Był długi okres 7 lat, kiedy Donald Tusk decydował o losach Polaków i były to fatalne lata dla Polaków. Robił to czego nie mówił w kampanii wyborczej, nawet robił to wbrew temu co mówił, że nie będzie robił. To wszystko działo się kosztem zwykłych obywateli
— przypomniał Dera.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Gość Marka Pyzy zwrócił uwagę, że podczas marszu inni liderzy partii opozycyjnych byli w cieniu Tuska.
Hasło „pieniędzy nie ma i nie będzie” było podsumowaniem rządów 7 lat Donalda Tuska, więc teraz moim zdaniem, wiarygodność jego do tego, co on by chciał zrobić jest słaba. Moim zdaniem paradoksalnie marsz (…) był takim punktem mobilizacyjnym dla opozycji, ale jednocześnie zwycięstwem Donalda Tuska. Proszę zwrócić uwagę, że poza Donaldem Tuskiem tam nie było uwypuklonych jakichś liderów, szerszej grupy opozycyjnej
— zwrócił uwagę prezydencki minister.
Wniosek prezydenta do TK
14-dniowy termin złożenia wniosku do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy powołującej komisję ds. badania wpływów rosyjskich zostanie dochowany - zapewniał w poniedziałek w TVP 1 prezydencki minister Andrzej Dera.
W ubiegły poniedziałek, 29 maja, prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o powołaniu komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022 i zapowiedział, że w trybie kontroli następczej skieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego. 30 maja ustawa została opublikowana w Dzienniku Ustaw, a 31 maja weszła w życie.
W piątek, 2 czerwca, prezydent poinformował o przygotowaniu projektu nowelizacji tej ustawy i tego dnia projekt trafił do Sejmu. Andrzej Duda zaznaczył, że w jego projekcie jest zapis, iż w komisji ds. badania wpływów rosyjskich nie mogą zasiadać parlamentarzyści, znoszone są środki zaradcze zapisane w obecnej ustawie (to m.in. zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi na okres do 10 lat), a głównym przedmiotem stwierdzenia komisji będzie uznanie, że dana osoba nie daje rękojmi należytego wykonywania czynności w interesie publicznym; ponadto odwołanie od decyzji komisji ma być kierowane do Sądu Apelacyjnego w Warszawie.
Kiedy wpłynie do TK wniosek prezydenta?
Andrzej Dera mówił w poniedziałek w TVP 1, że prezydent podpisał ustawę i uzasadnił swoje zdanie w ubiegłym tygodniu, a także - mając na uwadze zgłaszane wątpliwości - skierował w trybie następczym ustawę do TK.
Zapytany, kiedy pojawi się wniosek prezydenta do TK, odpowiedział, że „jest termin 14-dniowy”.
Mogę zapewnić, że ten termin zostanie dochowany. Taki wniosek trzeba bardzo precyzyjnie napisać, ponieważ on jest podstawą do orzekania przez Trybunał Konstytucyjny
— dodał.
Prezydencki projekt nowelizacji
Stwierdził też, że prezydent przygotował nowelizację ustawy, żeby „spowodować to, aby te zarzuty, które miałby w przyszłości rozpatrywać Trybunał Konstytucyjny, żeby to nastąpiło szybciej, bo parlament przecież może w każdej chwili przyjąć tę ustawę i wszystkie te zastrzeżenia, który były gdzieś publicznie zgłaszane, że coś się komuś nie podoba, w tej nowelizacji są zniwelowane”.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Zgodnie z ustawą powołującą komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022, która weszła w życie w środę, komisja ma analizować m.in. czynności urzędowe, tworzenie, powielanie, udostępnianie informacji osobom trzecim; wpływanie na treść decyzji administracyjnych; wydawanie szkodliwych decyzji; składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki; zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki. Decyzje, które - zgodnie z ustawą uchwaloną przez Sejm - mogłaby podejmować komisja, to m.in.: uchylenie decyzji administracyjnej wydanej w wyniku wpływów rosyjskich, wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi na okres do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/649424-dera-marszami-nie-zmienia-sie-nastawienia-spolecznego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.