Do ciekawego zdarzenia doszło przed budynkiem Trybunału Konstytucyjnego w Warszawie. Dziennikarka „GW” starła się słownie z jednym z sędziów.
Justyna Dobrosz-Oracz z „Gazety Wyborczej” pytała sędziego Zbigniewa Jędrzejewskiego o to, dlaczego pojawił się na rozprawie TK. Jędrzejewski był jednym z sędziów, którzy podważyli status prezes Trybunału.
Jędrzejewski nie chciał jednak odpowiadać na pytania dziennikarki:
Czy ja mam pani powtarzać, że nie życzę sobie rozmowy z panią?
– pytał sędzia TK.
Czy pani pytała np. szefów TVN-u, dlaczego zaszczepili się poza kolejnością? Nie słyszałem
– usłyszeliśmy.
„Proszę mnie zostawić”
Sędzia apelował o pozostawienie go w spokoju:
Bardzo panią proszę kulturalnie. Proszę mnie zostawić
– stwierdził.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/649252-atak-za-przyjscie-do-pracy-sedzia-tk-kontra-dziennikarka