Zdaniem Jarosława Krajewskiego, szefa warszawskich struktur PiS, który był dzisiaj gościem telewizji wPolsce.pl, Donald Tusk boi się komisji ds. badania rosyjskich wpływów, a zagraniczne wsparcie byłego premiera wynika z faktu, że część zagranicznych elit prezentuje kremlowską narrację.
CZYTAJ TAKŻE:Prezydent Duda: Składam nowelizację ustawy o komisji ds. wpływów Rosji. Nie powinno być w niej członków parlamentu
To Donald Tusk wzywał PiS do tego, by zbadać rosyjskie wpływy. (…) Większość Polaków oczekuje wyjaśnienia i przecięcia rosyjskich wpływów w polityce i gospodarce polskiej. Tak jak niegdyś komisja śledcza ds. Amber Gold obnażyła państwo teoretyczne koalicji PO-PSL, tak dzisiaj, szczególnie po wybuchu wojny na Ukrainie, polskie społeczeństwo oczekuje wyjaśnienia. Wyjaśnienia dotyczącego, jak Rosja budowała w Polsce swoje wpływy. Chodzi również o międzynarodowe umowy, które uzależniały Polskę od Rosji.
— mówił dziś Jarosław Krajewski w rozmowie z telewizją wPolsce.pl.
Każdy Polak musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czy Rosja wpływa na polską polityką i czy tak działo się w latach 2007-2022. Uważam, że każdy patriota chce, by Polska była państwem suwerennym. (…). Dzisiaj Donald Tusk zachowuje się jak polityczny tchórz. Pokazuje swój paniczny strach przed prawdą
— podkreślił Jarosław Krajewski.
My jesteśmy ludźmi odważnymi i nie boimy się zarzutów z Berlina, czy z Brukseli, gdyż są one aberracją. (…). Ambasador Stanów Zjednoczonych przekroczył swoje uprawnienia. Polska jest samodzielnym krajem i będziemy z pełną determinacją śledzić wpływy rosyjskie. Cieszy mnie inicjatywa naszego prezydenta i premiera, którzy chcą, by podobna komisja powstała dla całej Unii Europejskiej. Niech ta komisja wyjaśni jak działa i działał lobbing rosyjski w Europie
— dodał poseł PiS.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/649103-tylko-u-nas-krajewski-o-strachu-tuska