Prezes Jarosław Kaczyński wielokrotnie podkreślał, że głównym celem ustawy jest pokazanie prawdy na temat wpływów agentury rosyjskiej w Polsce i zasadniczy cel tejże ustawy jest zachowany, nawet po zapowiadanych propozycjach nowelizacji złożonej przez prezydenta - powiedział PAP rzecznik PiS Rafał Bochenek.
Projekt nowelizacji ustawy o komisji
Prezydent Andrzej Duda poinformował, że przygotował projekt nowelizacji ustawy o komisji ws. badania rosyjskich wpływów i jeszcze tego samego dnia znajdzie się on w Sejmie.
Prezydent wskazał, że w projekcie nowelizacji znajdzie się zapis, że w komisji nie mogą zasiadać parlamentarzyści. Ma zaproponować też, że odwołanie od decyzji komisji będzie kierowane do sądów powszechnych, a nie administracyjnych oraz zniesienie środków zaradczych. Według projektu nowelizacji przedmiotem stwierdzenia komisji będzie uznanie, że dana osoba nie daje rękojmi należytego wykonywania czynności w interesie publicznym.
CZYTAJ TAKŻE:
Stanowisko PiS
Rzecznik PiS pytamy przez PAP o zapowiedź prezydenta, zwrócił uwagę, że „prezes Jarosław Kaczyński wielokrotnie podkreślał, że głównym celem tej ustawy jest pokazanie prawdy na temat wpływów agentury rosyjskiej w Polsce i zasadniczy cel tejże ustawy jest zachowany, nawet po zapowiadanych propozycjach nowelizacji złożonej przez prezydenta Dudę”.
Nasz lider, pan prezes Jarosław Kaczyński zawsze podkreślał, że społeczeństwo ma prawo wiedzieć jakie były kulisy podejmowania decyzji mających wpływ na bezpieczeństwo Polski. Transparentność procesów decyzyjnych w tym obszarze jest kluczowa z punktu widzenia budowy silnego, suwerennego, demokratycznego państwa
— dodał Bochenek.
Sejm ustawę o powołaniu komisji ds. badania wpływów rosyjskich uchwalił 14 kwietnia br. Z inicjatywą jej powołania wyszli w grudniu ub.r. posłowie PiS. 11 maja br. Senat podjął uchwałę o odrzuceniu ustawy w sprawie powołania tej komisji. Tydzień temu Sejm zagłosował przeciwko senackiej uchwale. W poniedziałek prezydent Duda poinformował, że podpisał ustawę oraz że skieruje ją - w trybie następczym - do TK. Ustawa została opublikowana w Dzienniku Ustaw i weszła w życie.
Komisja ma analizować m.in. czynności urzędowe, tworzenie, powielanie, udostępnianie informacji osobom trzecim; wpływanie na treść decyzji administracyjnych; wydawanie szkodliwych decyzji; składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki; zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki.
Decyzje, które mogłaby podejmować komisja, to m.in.: uchylenie decyzji administracyjnej wydanej w wyniku wpływów rosyjskich, wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi na okres do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat.
Ustawę - jako niekonstytucyjną i naruszającą zasady demokratycznego państwa prawa - krytykują ugrupowania opozycyjne, które już zapowiedziały, że nie zaproponują swych przedstawicieli do tej komisji.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/649085-jest-stanowisko-pis-bochenek-cel-ustawy-zostal-zachowany