Wniosek ws. ustawy o komisji ds. badania wpływów rosyjskich zostanie złożony do Trybunału Konstytucyjnego z pewnością przed rozpoczęciem prac tej komisji; mam nadzieję, że w ciągu nie dalej niż dwóch tygodni - podkreślił prezydent Andrzej Duda.
Wniosek prezydenta nie trafi jeszcze do TK? „To kompletne bzdury”
W poniedziałek prezydent poinformował, że podpisał ustawę o powołaniu komisji ds. badania wpływów rosyjskich oraz że skieruje ją - w trybie następczym - do Trybunału Konstytucyjnego.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Prezydent podpisał ustawę o komisji ds. rosyjskich wpływów i skierował ją do TK! „Taka komisja powinna też powstać na poziomie europejskim”
W czwartek przed południem portal rmf24.pl podał, że prezydencki wniosek trafi do TK najwcześniej na początku wakacji oraz że „dopiero teraz prezydenccy współpracownicy dokładnie wczytują się w poszczególne zapisy kontrowersyjnej ustawy”.
Do publikacji odniósł się na Twitterze prezydent Andrzej Duda.
Bardzo proszę nie wierzyć w te „rewelacje”. To kompletne bzdury. Wniosek będzie złożony do TK z pewnością przed rozpoczęciem prac komisji, a mam nadzieję, że w ciągu nie dalej niż 2 tygodni. Pracujemy
— podkreślił prezydent.
Komisja ds. rosyjskich wpływów
Sejm ustawę o powołaniu komisji ds. badania wpływów rosyjskich uchwalił 14 kwietnia br. Z inicjatywą jej powołania wyszli w grudniu ub.r. posłowie PiS. Wskazywali, że komisja ma funkcjonować na zasadach podobnych do funkcjonowania komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji warszawskiej. 11 maja br. Senat podjął uchwałę o odrzuceniu ustawy w sprawie powołania tej komisji. W ubiegły piątek Sejm zagłosował przeciwko senackiej uchwale. W poniedziałek prezydent Duda poinformował, że podpisał ustawę oraz że skieruje ją - w trybie następczym - do TK.
We wtorek ustawa została opublikowana w Dzienniku Ustaw, a w środę weszła w życie.
Zgodnie z ustawą w skład komisji ma wejść 9 członków w randze sekretarza stanu powoływanych i odwoływanych przez Sejm.
Komisja ma analizować m.in. czynności urzędowe, tworzenie, powielanie, udostępnianie informacji osobom trzecim; wpływanie na treść decyzji administracyjnych; wydawanie szkodliwych decyzji; składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki; zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki.
Decyzje, które mogłaby podejmować komisja, to m.in.: uchylenie decyzji administracyjnej wydanej w wyniku wpływów rosyjskich, wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi na okres do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat.
olnk/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/648931-prezydent-wniosek-do-tk-przed-rozpoczeciem-prac-komisji