Gdy PiS wypuściło swój spot, piętnujący bulwersującą wypowiedź Tomasza Lisa, snujące wizję znalezienia „komory” dla prezesa Kaczyńskiego i prezydenta Dudy, Muzeum Auschwitz zareagowało w ekspresowym tempie. Stwierdziło, że „instrumentalizacja tragedii ludzi, którzy cierpieli i ginęli w niemieckim nazistowskim obozie Auschwitz”, co ważne, „po jakiejkolwiek stronie politycznego sporu”, „uwłacza pamięci ofiar”. W sumie - przekonuje Muzeum - „to smutny, bolesny i niedopuszczalny przejaw moralnego i intelektualnego zepsucia debaty publicznej.”
W sumie mamy komunikat mocny, nawet brutalny, wyraźnie ingerujący w kampanię wyborczą. Jeśli chodziło o zwrócenie uwagi, można to było zrobić inaczej. Jeśli chodziło o przyłożenie partii rządzącej, cel osiągnięto.
Szkoda, że takiej stanowczości zabrakło w ostatnich latach w odniesieniu do setek, może tysięcy wypowiedzi osób publicznych, porównujących Prawo i Sprawiedliwość do zbrodniarzy z nazistowskiej, niemieckiej III Rzeszy. Muzeum głosu nie zabrało, choć przecież ludzie snujący takie analogie wysyłali komunikat wyjątkowo ordynarny, sugerując, że Prawo i Sprawiedliwość idzie drogą prowadzącą do Auschwitz. Instrumentowali cierpienie i śmierć milionów w imię bardzo bieżącego interesu politycznego. A nie mieli nawet „podkładki” w postaci wpisu a la Lis.
Parę przykładów:
Już w grudniu 2015 roku komentatorka Eliza Michalik stwierdziła:
Czytałam kiedyś program NSDAP z 1936 r. Taka mała książeczka, którą przeczytałam dokładnie. Możecie mnie zabić, powiesić, ale i tak wam powiem, że to był prawie identyczny program z programem PiS
W marcu 2016 roku prof. Andrzej Zoll grzmi:
„To są lata 30. w Niemczech, kiedy wprowadzono decyzjonizm. Jednoosobowa dyktatura!”
W marcu 2016 roku prof. Marcin Matczak zarzuca Jarosławowi Kaczyńskiemu budowę państwa na wzór hitlerowski:
Nie będzie nigdy w historii świata drugiego Hitlera, tak jak nie było Hitlera przed Hitlerem. Będą tylko wizje państwa mądre i głupie, takie, które mają dużą szansę powodzenia, i takie, które tej szansy nie mają. Jeżeli jesteśmy stworzeniami racjonalnymi, powinniśmy się z historii nauczyć niepowtarzania wizji państwa, które się skompromitowały. Jarosław Kaczyński się niestety nie nauczył.
We wrześniu 2019 roku polityk PO Borys Budka pisze w mediach społecznościowych:
Narodowo-socjalny program PiS to prawdziwy #HatTrickKaczyńskiego. Szkoda że do własnej bramki. Poraża brak myślenia o przyszłości Polski. Jest tylko tu i teraz. Byle wygrać wybory. Polecam tekst red. @lkwarzecha. Bolesny, ale do bólu prawdziwy.
W grudniu 2019 roku prezes stowarzyszenia sędziów „Iustitia” sędzia Krystian Markiewicz stwierdził:
Ustawy można uchwalić wszystkie, jakie się chce. Wiem, że to jest mocne porównanie, ale przypomina mi się III Rzesza (…) Tam też były ustawy i tam też sędziowie później mówili: dobra, są ustawy przez niemiecki parlament uchwalone, to będziemy je stosować.
W styczniu 2020 roku politolog Marek Migalski pisze tak:
Ci, którzy wybudowali Auschwitz, a potem wymordowali w nim ponad milion ludzi, słyszeli od swoich przywódców w latach trzydziestych, że: - „mnie nie interesuje prawo, mnie interesuje sprawiedliwość” - „ponad prawem jest wola narodu” (oba cytaty z Goebbelsa) - obcy przynoszą zarazki - państwa Europy chcą im odebrać suwerenność i niepodległość - inne państwa chcą od nich reparacji i pieniędzy - lider partii rządzącej może i popełnia pewne błędy, ale jest krystalicznie uczciwy i żyje prawie jak pustelnik, poświęcając dla narodu nawet życie osobiste. - przyszłość narodu jest zagrożona przez obcych - homoseksualiści niosą zgorszenie i zagrażają tradycyjnemu modelowi rodziny - opozycja to nie ludzie inaczej myślący, ale zdrajcy ojczyzny - ich naród jest czysty i zawsze był tylko ofiarą agresji innych - Bóg upodobał sobie ich naród - państwo jest potęgą, która - gdyby tylko nie była pętana międzynarodowymi umowami – zadziwiałaby cały świat jeszcze bardziej - lepiej im będzie poza strukturami międzynarodowymi, bo one ograniczają suwerenność - nikt obcy, z zagranicy, nie ma prawa ingerować w to, jak sami się rządzą w swoim kraju - ojczyzna wymaga oczyszczenia z elementów wrogich, powiązanych w zagranicą A teraz spokojnie pomyślcie, czy już gdzieś, nie tak znowu dawno, nie słyszeliście tego zestawu „poglądów”?
We wrześniu 2020 roku prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz przekonuje, że za chwilę w Polsce będzie jak w III Rzeszy:
To jest chichot historii - metody faszystowskie nadal działaj. (…) Patrzymy na Białoruś, na zrywy, kilkudziesięciotysięczne demonstracje, jak ludzie walczą o swoja godność, myślę z żalem, że Polacy się urządzili w wygodnym ciepełku, że to czy jedna, czy druga rzecz jest ograniczana, to nam nie przeszkadza. Wolność jest zabierana po kawałku, to jest przerażające - przecież tak było w III Rzeszy. Z drugiej strony - jesteśmy tak skrajnie podzieleni. I ten rów między obywatelkami i obywatelami będzie bardzo trudny do zasypania.
Obrażani są także wyborcy PiS. Pod koniec zeszłego roku dr hab. Maciej Górecki z Wydziału Psychologicznego Uniwersytetu Warszawskiego mówił tak:
Elektorat PiSu jest niezwykle toksyczny kulturowo. Po odsunięciu PiSu od władzy służby powinny infiltrować i wewnętrznie dezintegrować każdą kolejną partię, która będzie bazować na tym elektoracie. Tylko w ten sposób unikniemy pełnoskalowego faszyzmu.
A ledwie wczoraj Adam Michnik ocenił, że komisja mająca zbadać rosyjskie wpływy w Polsce to „Reichstag, a także stalinowskie decyzje o zaostrzającej się ‘walce klas’, wraz z ‘budową socjalizmu’ w wersji polskiej aksamitnej putinizacji”.
Podobnych, nawet ostrzejszych przykładów można wskazać setki. Są one głośne, nie sposób ich nie zauważyć. Muzeum Auschwitz nigdy nie zareagowało, nigdy nikogo nie upomniało. Przynajmniej nie w przestrzeni publicznej. A przecież sugerowanie, że demokratycznie wybrane i demokratyczne władze Rzeczpospolitej Polskiej idą drogą morderców z Auschwitz i Birkenau jest zarówno wielkim kłamstwem, jak i deptaniem pamięci ofiar.
Jeśli strzeże się pamięci o tak wielkiej zbrodni, nie można być ślepym na jedno oko.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/648851-gdy-pis-wyzywano-od-nazistow-muzeum-auschwitz-milczalo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.